Ewa Wachowicz poleca ruchańce, czyli racuchy po kujawsku
Nazwa ruchańce ma bardzo proste pochodzenie. Po prostu placuszki ruszają się podczas smażenia na patelni. Na Kujawach danie to przygotowywano głównie podczas karnawału, ale pojawiało się na stole także bez okazji. Tym, co charakterystyczne dla kujawskich racuchów jest to, że nie smaży ich się na niewielkiej ilości tłuszczu oraz to, że są mniej słodkie - dawniej podawano je też z twarożkiem, a nawet z żurem. Można je jeść same bądź na słodko, z cukrem, powidłami, marmoladą.
Według receptury Ewy Wachowicz, opublikowanej na jej stronie internetowej, do przygotowania ruchańców musimy zgromadzić następujące składniki: 500 g mąki, 40 g drożdży, 2 łyżki cukru, 350 ml mleka, 1 jajko, 1 łyżkę cukru waniliowego, szczyptę soli i masło klarowane do smażenia.
„Mąkę przesiać do miski. Zrobić dołeczek. Wkruszyć drożdże, dodać 2 łyżki cukru, wlać 1/2 szklanki ciepłego mleka. Delikatnie wymieszać, przykryć i odstawić na 1/2 godziny” – gospodyni telewizyjnego programu „Ewa Gotuje” tłumaczy pierwszą część przepisu. Zaczyn należy położyć w ciepłym miejscu. Później należy wybić jajko, dodać cukier waniliowy, wlać resztę mleka i dać szczyptę soli. Wachowicz najpierw miesza zaczyn łyżką, a później wyrabia go ręką. Kiedy ciasto odchodzi od ręki i od miski, to znak, że jest odpowiednio wyrobione. Ciasto przykryć i zostawić do wyrośnięcia na godzinę.
„Gdy ciasto podwoi objętość zrobić zgrabne racuchy i usmażyć na mocno rozgrzanym maśle (z obu stron przez 2-3 minuty, ciasto najlepiej nabiera się i formuje dwiema łyżkami). Odsączyć z tłuszczu na ręcznikach papierowych” – Wachowicz wyjaśnia kolejny etap.
Jeśli chodzi o formowanie racuchów, jak możemy oglądać w jej programie telewizyjnym, dziennikarka nabiera ciasto jedną łyżką, a drugą pomaga sobie w nadawaniu kształtu placuszkom. Przy czym łyżki moczy w wodzie, aby ciasto do nich nie przywierało.
Swoje ruchańce dziennikarka serwuje na słodko - posypuje je cukrem pudrem i okrasza domową konfiturą. (PAP Life)
ag/ moc/