Gorzów Wlkp./ Na ukończeniu kilka ważnych inwestycji w szpitalu
Jak poinformowała rzeczniczka Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Agnieszka Wiśniewska, łączny koszt tych przedsięwzięć to ponad 50 mln zł.
Po odbiorze końcowym jest już nowa poczekalnia dla izby przyjęć oraz gabinetów POZ. Inwestycja rozpoczęła się we wrześniu ub. roku i kosztowała około 1,7 mln zł. Była finansowana m.in. z darowizn, które wpłynęły na konto szpitala, gdy zaczęła się pandemia.
Na prawie 400 mkw. znajduje się przestronne, nowoczesne i przyjazne miejsce oczekiwania na przyjęcie do szpitala, punkty rejestracji czy poczekalnia dla małych pacjentów ambulatorium chirurgicznego.
„Nowa Izba Przyjęć ma też oddzielne pomieszczenia, w których będzie można przeprowadzać testy na COVID-19, na przykład przed przyjęciem do szpitala. Wszystko zostało pomyślane tak, żeby umożliwić pacjentom zachowanie dystansu społecznego” – powiedział prezes gorzowskiego szpitala Jerzy Ostrouch.
W poniedziałek, 12 kwietnia, odbiór końcowy przejdzie pawilon Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii, Kliniki Hematologii oraz Banku Komórek Macierzystych. To największa w ostatnim czasie inwestycja szpitala; kosztowała prawie 44 mln zł, a finansowały ją Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego i szpital.
Pawilon ma trzy kondygnacje i jest połączony z budynkiem głównym szpitala. To ponad 2300 mkw. powierzchni użytkowej. Nowy budynek pozwoli na powiększenie OIOM-u o 10 łóżek (w sumie w szpitalu będą 22), urządzenie Kliniki Hematologii Uniwersytetu Zielonogórskiego z pododdziałami leczenia ostrych białaczek i przeszczepowym oraz Banku Komórek Macierzystych.
Ponad 5 mln zł (3 mln zł to wkład samorządu województwa) kosztowała budowa Pododdziału Dziennej Chemioterapii. To duża sala z 32-stanowiskami do chemioterapii, pomieszczenie do kompletowania leków, gabinety lekarskie i zabiegowe oraz poczekalnia dla około 50 pacjentów.
„Tworzenie dziennych oddziałów chemioterapii to światowa tendencja w leczeniu. Chemioterapia obciąża chorych fizycznie i psychicznie, dlatego potrzebują naprawdę dobrych warunków” – powiedział wiceprezes szpitala Robert Surowiec.
Gotowa jest też jedyna w woj. lubuskim pracownia żywienia pozajelitowego na terenie szpitalnej apteki. Jej urządzenie kosztowało 764 tys. zł. Pozwoli ona farmaceutom przygotowywać w sterylnych warunkach mieszanki żywieniowe dla najmłodszych pacjentów oraz uzupełniać witaminami i mikroelementami posiłki dla dorosłych. (PAP)
Autor: Marcin Rynkiewicz
mmd/ par/