Powiat nyski uchwalił budżet na 2025 rok. Będzie wiele nowelizacji na inwestycje po powodzi
Najważniejsze zadania to modernizacja infrastruktury drogowej uszkodzonej przez powódź, m.in. mostu w Siestrzechowicach.
Jak mówi starosta nyski Daniel Palimąka, oprócz inwestycji popowodziowych będą też inne. - Oprócz tych popowodziowych mamy też inwestycje drogowe, które mieliśmy już zaplanowane, takie jak chociażby Kubice, Jasienica Dolna, droga Starowice - Lipniki. Ale też mówimy o tym, że przygotowujemy dokumentację na rozbudowę naszego starostwa i budowę np. parkingu podziemnego przy szpitalu. Oczywiście będą inwestycje w szkołach z rozbudową i przebudową obiektów sportowych.
Budżet powiatu zakłada wydatki w wysokości ponad 275 mln, zaś dochody na poziomie ponad 256 mln. zł. - Ja jestem przekonany, że w trakcie roku, wprowadzając te pieniądze popowodziowe, sięgnie on 300 milionów, a nawet więcej. Powodziowe pieniądze mamy na razie na usuwanie skutków. Pod budowę będziemy pewnie ten budżet nowelizować w przyszłym roku kilka, a może nawet kilkadziesiąt razy, bo będziemy wprowadzać pieniądze, które będą z poszczególnych ministerstw. Pierwsze na pewno pojawią się na obiekty edukacyjne, bo tam już mamy te nasze wnioski zaopiniowane i tylko tak naprawdę czekamy na pieniądze. To pewnie będzie początek stycznia.
W przyszłorocznym budżecie zaplanowano też m.in. budowę chodnika w Złotogłowicach, drogi dla rowerów przy ul. Długosza w Nysie czy przebudowę wiaduktu w Karłowicach Małych. Dodajmy, że rada uchwaliła także wieloletnią prognozę finansową powiatu nyskiego na lata 2025-2041.