Spadki kłopotliwe dla gmin
Społeczeństwo coraz bardziej się zadłuża, a niespłacone kredyty stają się coraz większym kłopotem dla gmin. Jeżeli wszyscy krewni zmarłego zrzekną się spadku, to wówczas jego długi przechodzą na gminę, w której był zameldowany. Wynika to z Kodeksu cywilnego. Problem dostrzega Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Małopolski, które wystąpiło w tej sprawie do ministra sprawiedliwości. Apeluje o wprowadzenie zmian w kodeksie, które chroniłyby samorządy przed cudzymi długami.
Gdy gmina jest ostatnim spadkobiercą, ma obowiązek przeprowadzenia postępowania spadkowego. – Jedną z takich spraw prowadzimy już dwa lata – mówi Katarzyna Lenda-Gach radca prawny Urzędu Miejskiego w Prudniku:
Teoretycznie gmina odpowiada tylko za długi do wartości przejętego wraz ze spadkiem majątku:
Przejmowany przez samorządy majątek zmarłych mieszańców ma często obciążoną hipotekę. Gdy na takie nieruchomości nie ma chętnych, to gminy zobowiązane są spłacić długi z własnych funduszy. Jeżeli tego nie robią, wówczas w postępowaniu egzekucyjnym komornicy zajmują ich konta. Dla mało zasobnych gmin jest to kłopotliwe i utrudnia im wykonywanie zadań.
Jan Poniatyszyn (oprac. WK)