Dzisiaj (25.11) zorganizowano konferencję podsumowującą projekt. Chodziło o wzmocnienie doradztwa zawodowego w szkołach, korzystanie z portalu kojarzącego pracodawców z osobami poszukującymi zatrudnienia i szkolenia dla pracodawców. Maciej Flank, dyrektor PUP-u w Oleśnie, przyznaje, że przydałoby się więcej czasu niż 15 miesięcy. A plusy?

- Co było dobre w projekcie, dostosowano portal internetowy do obsługi tego typu relacji. Poza tym stworzono model pracy doradców zawodowych w szkołach ponadpodstawowych. Możemy korzystać z tego, a swoimi doświadczeniami dzielić się z innymi urzędami lub instytucjami.

Agnieszka Rudaś, pośredniczka pracy z oleskiego urzędu, mówi o funkcjonowaniu portalu.

- Uczeń miał wgląd do profili pracodawców zarejestrowanych na tym portalu oraz do proponowanych przez nich ofert pracy. Chodziło o wzajemne relacje - zarówno pracodawcy, jak i uczniowie mogli się "lajkować". Jeśli to zainteresowanie było obustronne, mieli szansę umawiać się ewentualnie na rozmowy kwalifikacyjne.

Maciej Kalski, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu, przekonuje, że wszelkie inicjatywy dotyczące doradztwa zawodowego są cenne.

- Nie możemy również zapominać o doradcach ze szkół. Zwłaszcza na poziomie szkoły ponadpodstawowej wśród młodzieży kształtuje się świadomość zawodowa. Odpowiednie podejście doradców zawodowych współpracujących z uczniami może sprawić, że plany staną się realne i marzenia spełnią się w przyszłości.

Renata Jerka z Zespołu Szkół Zawodowych w Oleśnie uważa, że projekt otworzył oczy wielu uczniom, jak wygląda rzeczywistość na rynku pracy.

- Narzędzie, z którego korzystaliśmy, uzmysławiało im, co już potrafią, czego jeszcze nie wiedzą, w jaki sposób mówić o swoich zaletach i jak ukryć swoje wady przed przyszłym pracodawcą.

PUP w Oleśnie zarejestrował 86 uczniów poszukujących pracy, a 80 osób zarejestrowało się na specjalnym portalu. Pilotaż został sfinansowany z pieniędzy Funduszu Pracy Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.