- Burmistrz Otmuchowa sprowadził 310 ton - dodał wojewoda i zapewnił, że opał jest dobrej jakości. - Wczoraj z 310 ton ubyło już prawe 50 ton, ten węgiel idzie jak woda. I to świadczy o tym, że te wszystkie mity o tym, że to jest węgiel jakiś gorszy, że to jest węgiel wymieszany z miałem, że on nie jest kaloryczny, że on daje więcej popiołu przy spalaniu - to są po prostu nieprawdy. Ja mogę dzisiaj z pełną odpowiedzialnością o tym powiedzieć, bo wczoraj to widziałem - stwierdził

- Węgiel został przywieziony w ramach umowy Otmuchowa z jedną z dwóch spółek dystrybucyjnych wyznaczonych dla województwa opolskiego - to PGG i PGE Paliwa. Ten węgiel ma certyfikat - dodał wojewoda.

- Jeszcze raz to powtórzę i bardzo mocno to podkreślę - węgiel ma certyfikat kaloryczności, a więc ta kaloryczność wskazuje na to, że on jest bardzo wartościowy. Bardzo dużo daje ciepła. Z tego, co mi pan burmistrz przekazywał, bardzo niewiele popiołu pozostaje z tego spalającego się węgla, a więc to również świadczy o tym, że to jest węgiel bardzo dobrej jakości - wskazywał.

- Węgiel jest na hałdach, jest przesiany i czeka, żeby go zabrać, więc apel o to, by jak najszybciej pozyskać go na teren województwa opolskiego i przekazywać w tej ustawowej cenie 2 tys. zł za tonę - zwrócił się do samorządów wojewoda opolski. - Wiele samorządów deklaruje, że będzie sprzedawać węgiel nawet poniżej tej ceny - dodał Kłosowski.