Na parterze zaplanowano nowoczesną poradnię z trzema gabinetami lekarskimi oraz gabinetem zabiegowym, który posłuży również jako punkt szczepień. Na piętrze zostanie wyodrębniona strefa izolacji dla pacjentów z chorobami wysoce zakaźnymi, ale nie chodzi tylko o koronawirusa.

- Będzie kilka izolatek z osobnymi węzłami sanitarnymi, system podciśnieniowej wentylacji i pokój personelu z odpowiednim zapleczem - mówi Renata Ruman-Dzido, prezes szpitala.

- To również odpowiednie strefy izolacji oraz system audiowizualny, który pozwoli pacjentom kontaktować się z bliskimi. Wiemy, że dzisiaj to jest właściwie niemożliwe, jeśli pacjent znajduje się na oddziale chorób zakaźnych i jest izolowany. Choremu i rodzinie sprawia wiele trudności sytuacja, w której nie mogą kontaktować się.

Rozbudowa kosztuje około 1,8 miliona złotych. Renata Ruman-Dzido dodaje, że do Ministerstwa Zdrowia trafił wniosek o dofinansowanie, ale równolegle zapadła decyzja o rozpoczęciu prac.

- Jest określony czas na podejmowanie decyzji finansowych, natomiast my nie możemy czekać, więc rozpoczęliśmy budowę. Gdybyśmy czekali na decyzje finansowe, kolejny rok upłynie bezpowrotnie i znowu będziemy zmagać się problemami. Jeśli nie COVID-19, inne choroby będą wymagać takiego bezpiecznego miejsca hospitalizacji.

Dodajmy, celem jest zakończenie inwestycji w połowie tego roku.