- Zawsze trzeba mieć obawy, ale do materiału prezentowanego ministrowi przedstawiliśmy 24 fiszki projektowe. To prawda, że nic nie jest przesądzone, natomiast pokazaliśmy pomysł na wykorzystanie 254 mln euro. Byliśmy chyba pierwszym regionem, który konkretnie powiedział, na jakie pięć obszarów chce pozyskać te pieniądze - twierdzi samorządowiec.

Odnosząc się do pomysłu wykorzystania 254 mln euro zaznaczył, że Opolskie dodatkową alokację miałoby wykorzystać na podniesienie jakości życia, badania naukowe, pomoc dla organizacji pożytku publicznego, wzmocnienie roli Opola i wspieranie przedsięwzięć na rzecz odbudowy po pandemii Covid-19.

W kolejnych siedmiu latach więcej unijnych dotacji zostanie przekazanych subregionom, czyli jednostkom, które skupiają miasta powiatowe i gminy w celu wspólnego wykorzystywania unijnego wsparcia. W latach 2014 - 2020 subregiony dysponowały 15 procentami puli jaką region outrzymał z Brukseli, natomiast w nowym rozdaniu będzie to 30 procent, czyli otrzymają o 100 procent więcej unijnych dotacji, które wydadzą według własnych pomysłów.