Aby zrealizować modernizację ulic Raciborskiej i Powstańców, Głubczyce ze swojej kasy muszą wydać 2 miliony złotych - po milionie w tym i następnym roku.

- Będziemy w stanie zagwarantować takie pieniądze, bo nie możemy pozwolić, aby przepadło nam 4-milionowe dofinansowanie– zaznacza Adam Krupa, burmistrz Głubczyc. - To są nasze główne ulice. Do tego Raciborska docelowo, jeżeli Czesi zakończą budowę obwodnicy Krnova, a my nie zrobimy obwodnicy Głubczyc, to przejmie na siebie cały ruch z Czech. W perspektywie 2-3 lat i tak trzeba by było ją wyremontować.

Modernizacja ulicy Raciborskiej ma być w całości wykonana w tym roku. Z kolei remont ulicy Powstańców będzie rozłożony na dwa lata. Nowe inwestycje będą jednak skutkowały zmianą planów gminy, która w związku z pandemią koronawirusa musi poszukać oszczędności.

- Na pewno zrezygnujemy z tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego – informuje Adam Krupa. - Za marzec podatek dochodowy mamy mniejszy o 100 tysięcy złotych. Musimy w tych warunkach "mocno się spiąć". Musimy zrezygnować z wielu innych wydatków. Na przykład z budżetu obywatelskiego, który jest dla mieszkańców ważny. Tam są dwa ciekawe pomysły. Jeden dotyczy placu zabaw, a drugi urozmaicenia basenu.

Przynajmniej o rok mieszkańcy Głubczyc poczekają również na remonty między innymi ulicy Żytniej czy też alejek cmentarnych.