"To ostrożny projekt". Rekordowy budżet Opola na rok 2025
Miliard 803 miliony złotych - tyle ma wynieść budżet Opola w roku 2025. Taki projekt zostanie przedstawiony radnym.
Miasto postawi na inwestycje w żłobki i drogi, ale nie tylko. Powstaną także m.in. hale sportowe przy szkołach, nie zabraknie też inwestycji drogowych. Jedną z nich jest przebudowa skrzyżowania przy Centrum Usług Publicznych.
- Kwoty mogą się zmienić. To ostrożny projekt - podkreśla prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. - Szykujemy się na trudniejszą wersję budżetową. Łatwiej jest z niektórych rzeczy się wycofać czy reagować na sytuację, niż budować hurraoptymistyczny budżet pod kątem dochodów budżetowych. Rozpędzają się też środki z KPO, więc zobaczymy, czy uda nam się pozyskać jeszcze jakieś pieniądze. Ich nie ujmujemy w projekcie.
Dochody prognozuje się na poziomie miliarda 530 milionów złotych. Wydatki inwestycyjne zaś na kwotę 213 milionów.
- Najwięcej wydatków pochłonie oświata, bo aż 716 milionów złotych - informuje skarbnik miasta Renata Ćwirzeń-Szymańska. - Coraz więcej dokładamy do oświaty. Poziom subwencji, a teraz potrzeb oświatowych nie zabezpieczają naszych wszystkich wydatków. Blisko 300 milionów złotych dokładamy z budżetu na utrzymanie oświaty w mieście.
Planowane saldo zadłużenia w 2025 to 768 milionów złotych, ale na rok 2024 planowano 732 miliony, a ostatecznie ukształtowało się na wysokości 649 milionów 400 tysięcy złotych.
- Kwoty mogą się zmienić. To ostrożny projekt - podkreśla prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. - Szykujemy się na trudniejszą wersję budżetową. Łatwiej jest z niektórych rzeczy się wycofać czy reagować na sytuację, niż budować hurraoptymistyczny budżet pod kątem dochodów budżetowych. Rozpędzają się też środki z KPO, więc zobaczymy, czy uda nam się pozyskać jeszcze jakieś pieniądze. Ich nie ujmujemy w projekcie.
Dochody prognozuje się na poziomie miliarda 530 milionów złotych. Wydatki inwestycyjne zaś na kwotę 213 milionów.
- Najwięcej wydatków pochłonie oświata, bo aż 716 milionów złotych - informuje skarbnik miasta Renata Ćwirzeń-Szymańska. - Coraz więcej dokładamy do oświaty. Poziom subwencji, a teraz potrzeb oświatowych nie zabezpieczają naszych wszystkich wydatków. Blisko 300 milionów złotych dokładamy z budżetu na utrzymanie oświaty w mieście.
Planowane saldo zadłużenia w 2025 to 768 milionów złotych, ale na rok 2024 planowano 732 miliony, a ostatecznie ukształtowało się na wysokości 649 milionów 400 tysięcy złotych.