Radni Opola zdecydowali o przekazaniu pieniędzy na polder Żelazna
Cel ten sam, ale przeszkodą były kwestie formalne i prawne – radni miasta Opola jednogłośnie zatwierdzili uchwałę w sprawie przebudowy polderu Żelazna. Przypomnijmy, pierwotnie miasto miało przekazać dotację w wysokości 31 mln złotych samorządowi województwa. W międzyczasie zadania marszałków, czyli m.in. prowadzenie inwestycji przeciwpowodziowych przejęła państwowa spółka Wody Polskie.
Na dzisiejszej sesji radni zgodzili się aby pieniądze zapisać Wodom, nie samorządowi województwa.
- Nasza deklaracja co do przekazania wkładu własnego do tego projektu była ciągle podtrzymywana - mówi Małgorzata Stelnicka, wiceprezydent Opola.
- Samorząd województwa może dostawać dotacje i to wynika z ustawy o finansach publicznych, natomiast nie możemy dotować instytucji państwowych. Prosiliśmy Ministerstwo Finansów żeby dało nam stanowisko, ministerstwo odesłało nas do Regionalnej Izby Obrachunkowej i dopiero RIO nam wskazało jak te środki przekazać, stąd niezwłocznie podjęliśmy pracę, żeby to zrobić - mówi Stelnicka.
Wątpliwości w tej sprawie nie mieli radni.
- Mam nadzieję, że szybko przejdziemy do realizacji tego zadania, bo ono jest niezbędne dla Opola i bezpieczeństwa przeciwpowodziowego naszego miasta - mówi Krzysztof Drynda z klubu Razem dla Opola.
- Jest to jak najbardziej zasadne, najważniejsze, żeby to zostało wykonane - dodaje Marcin Gambiec z klubu Mniejszość Niemiecka – Dla Samorządu.
Polder Żelazna po przebudowie ma zwiększyć swoją powierzchnię z 200 do 400 hektarów a jego pojemność wzrośnie pięciokrotnie, do blisko 10 mln metrów sześciennych wody.
- Nasza deklaracja co do przekazania wkładu własnego do tego projektu była ciągle podtrzymywana - mówi Małgorzata Stelnicka, wiceprezydent Opola.
- Samorząd województwa może dostawać dotacje i to wynika z ustawy o finansach publicznych, natomiast nie możemy dotować instytucji państwowych. Prosiliśmy Ministerstwo Finansów żeby dało nam stanowisko, ministerstwo odesłało nas do Regionalnej Izby Obrachunkowej i dopiero RIO nam wskazało jak te środki przekazać, stąd niezwłocznie podjęliśmy pracę, żeby to zrobić - mówi Stelnicka.
Wątpliwości w tej sprawie nie mieli radni.
- Mam nadzieję, że szybko przejdziemy do realizacji tego zadania, bo ono jest niezbędne dla Opola i bezpieczeństwa przeciwpowodziowego naszego miasta - mówi Krzysztof Drynda z klubu Razem dla Opola.
- Jest to jak najbardziej zasadne, najważniejsze, żeby to zostało wykonane - dodaje Marcin Gambiec z klubu Mniejszość Niemiecka – Dla Samorządu.
Polder Żelazna po przebudowie ma zwiększyć swoją powierzchnię z 200 do 400 hektarów a jego pojemność wzrośnie pięciokrotnie, do blisko 10 mln metrów sześciennych wody.