- Odzyskaliśmy już część tego podatku z bieżącej działalności gminy – wyjaśnia burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych.

- Pieniądze z odzyskanego podatku VAT pozwoliły nam pokryć dokonane przez ministerstwo obniżenie subwencji oświatowej. Wszelka dokumentacja dotycząca poważniejszych wydatków inwestycyjnych przekazana została firmie, która zajmuje się tym z naszego upoważnienia. Oczekujemy decyzji sądowych w tej sprawie. Przynajmniej jedna z nich powinna zapaść w tym miesiącu – powiedział Fejdych.

Władze Prudnika liczą na to, że podatek VAT odzyskają z wielu inwestycji i zakupów dokonanych w latach 2009 -2013. Dotyczy to m.in. inwestycji, które po zrealizowaniu przekazano jednostce budżetowej gminy. Interesy samorządu w tych sprawach reprezentuje kancelaria doradztwa podatkowego ze Śląska. Jej wynagrodzenie to m.in. prowizja, która wynosi niepełna procent odzyskanego podatku VAT.

Posłuchaj naszego rozmówcę:

Jan Poniatyszyn