- Plan przygotowań jest już gotowy. Teraz należy go tylko sumiennie wykonać - mówi Bartosz Słodkowski. - Planem jest praca. Mocna praca nad motoryką, żeby przeważać fizycznie nad rywalami. Sparingi będą wplatane przez cały okres przygotowań. Wiadomo, że na początek to będą sparingi taktyczne, wolne sparingi i walki zadaniowe. Jeżeli chodzi o wymagających przeciwników czy rywali będziemy jeździli po całej Polsce. Chcemy się skonfrontować z zawodnikami z różnych formuł, różnych dyscyplin, aby nam to pomogło przygotować się do nadchodzących mistrzostw świata.

- Jak dodaje Bartosz Słodkowski wspólnie z żoną Karoliną chcą na mistrzostwach świata skutecznie powalczyć o najwyższe pozycje. - Cel jest tylko jeden. Pod to podporządkowuję moje życie. Chcę zdobyć mistrzostwo świata. To jest mój cel. Na ten moment też mocno pracuje Karola. Poprawiła boks, bo wywodzimy się z teakwondo. Tutaj było bardzo, bardzo dużo do poprawy. Czy w jej przypadku, czy w moim przypadku zawsze jest coś do poprawy, ale to jest najpiękniejsze w sporcie, czy w sportach walki, że zawsze każdego dnia można być lepszym. Myślę, że Karola też zawojuje świat.

Na cała rozmowę z Bartoszem Słodkowskim zapraszamy do niedzielnej (17.09) audycji Cały Nasz Sport po godz. 21.00.