I liga piłki ręcznej kobiet: MTS Żory za mocny dla Otmętu Krapkowice
Szczypiornistki Otmętu Krapkowice dzielnie walczyły, ale nie były w stanie pokonać MTS Żory w meczu 3. kolejki rozgrywek I ligi piłki ręcznej kobiet. Ostatecznie podopieczne trenera Macieja Haupy przegrały w pierwszym spotkaniu w tym sezonie przed własną publicznością 18:28 (7:16).
Po zmianie stron krapkowiczanki zagrały jeszcze bardziej ambitnie. Momentami potrafiły prowadzić wyrównana grę, jeszcze lepiej niż w pierwszej połowie w bramce spisywała się Szymańska, ale finalnie Otmęt nie był w stanie odwrócić losów tego spotkania. Mecz zakończył się ostatecznie wygraną MTS-u Żory 28:18.
- Może nie dysponujemy aż tak wielkim doświadczeniem, bo umiejętności wydaje mi się mamy na podobnym poziomie. Tylko jest jeszcze kwestia boiskowego doświadczenia. Jeżeli byśmy w pierwszej połowie, troszeczkę mówię, może nie wykorzystali, ale wykonali plan, który sobie założyliśmy. Jak mamy grać, jak ma grać bramka razem z obroną, to myślę, że ten wyniki byłby całkiem inny. Zabrakło trochę chłodnej głowy – podsumowuje trener Otmętu Maciej Haupa.