Koszykówka: czas na decydujące starcie. Mecz numer 5 rozstrzygnie, kto zagra w półfinale Suzuki 1. ligi
Weegree AZS Politechniki Opolskiej zdołało odwrócić losy ćwierćfinałowej rywalizacji 1. ligi z GKS-em Tychy. Opolanie po dwóch porażkach na własnym parkiecie, dwa razy wygrali w Tychach i doprowadzili w całej serii do remisu. O wszystkim zdecyduje więc starcie numer 5.
Co ciekawe zarówno w play-off, jak i w sezonie zasadniczym zespoły z Opola i Tychów nie były w stanie w bezpośrednich pojedynkach wykorzystać atutu własnych parkietów.
- Dlatego tym bardziej trudno cokolwiek wyrokować - uważa trener opolan Kamil Sadowski. - Wygraliśmy dwa ostatnie mecze, ale jednak faworyta upatrywałbym w drużynie z Tychów. Ostatnie trzy mecze w Opolu wygrywali, więc myślę, że są faworytem tego piątego meczu. Oni muszą podtrzymać passę wygranych w Opolu. My natomiast już od dwóch spotkań gramy z ogromną presją. Każda porażka równa się wakacje. Dlatego jestem bardzo dumny z zawodników.
Pięty mecz ćwierćfinałowy pomiędzy Weegree AZS-em Politechniki Opolskiej a GKS-em Tychy w hali przy ulicy Prószkowskiej dzisiaj (27.04) o godzinie 18.00.
- Dlatego tym bardziej trudno cokolwiek wyrokować - uważa trener opolan Kamil Sadowski. - Wygraliśmy dwa ostatnie mecze, ale jednak faworyta upatrywałbym w drużynie z Tychów. Ostatnie trzy mecze w Opolu wygrywali, więc myślę, że są faworytem tego piątego meczu. Oni muszą podtrzymać passę wygranych w Opolu. My natomiast już od dwóch spotkań gramy z ogromną presją. Każda porażka równa się wakacje. Dlatego jestem bardzo dumny z zawodników.
Pięty mecz ćwierćfinałowy pomiędzy Weegree AZS-em Politechniki Opolskiej a GKS-em Tychy w hali przy ulicy Prószkowskiej dzisiaj (27.04) o godzinie 18.00.