Koniec igrzysk w Pekinie. Polacy wracają z jednym medalem
XXIV Zimowe Igrzyska Olimpijskie przechodzą do historii. Z Pekinu 57-osobowa reprezentacja Polski nie będzie miała najlepszych wspomnień. Nasi w Chinach wywalczyli jeden medal, co w klasyfikacji generalnej dało 27. miejsce wraz z Estonią i Łotwą. Były to najsłabsze zimowe igrzyska w wykonaniu biało-czerwonych w XXI wieku.
Igrzyska w Pekinie zapamiętamy również pod kątem obostrzeń pandemicznych. Dobitnie przekonała się o tym Natalia Maliszewska. Ze względu na pozytywny wynik testu nie mogła wystartować w swojej koronnej konkurencji na 500 metrów w short tracku.
W Chinach aż 24 zawodników zdobyło przynajmniej trzy medale. Wyróżniamy zatem tych, którzy zdobyli minimum trzy złote. To Irene Schoten z Holandii, Aleksandar Bolszunow z Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego oraz Norwegowie Therese Johaug, Marte Olsbu Roeiseland i Johannes Boe. Prestiżowy turniej hokeistów wygrali po raz pierwszy w historii Finowie, którzy w finale pokonali obrońców tytułu – Rosyjski Komitet Olimpijski.
Klasyfikację medalową zdominowali Norwegowie, którzy w Pekinie wywalczyli 37 medali, w tym 16 złotych. Drugie miejsce zajęli Niemcy, a trzecie Chińczycy. Łącznie w imprezie rywalizowało 2871 sportowców z 91 krajów. Wręczono 109 kompletów medali w 15 dyscyplinach.
Następne, XXV Zimowe Igrzyska Olimpijskie odbędą się w 2026 roku we Włoszech. Gospodarzem będą Mediolan i Cortina d’Ampezzo.