W pierwszym secie zgodnie z prognozami przeważały zawodniczki z Radomia, które wygrały pierwszą partię 25:22 i zwycięskim setem przywitały nową halę, na której będą rozgrywały swoje mecze domowe.

Opolanki postawiły sobie jednak za cel, aby zepsuć to święto w Radomiu i w kolejnych trzech setach ani przez chwilę nie dały dojść do głosu rywalkom, wygrywając je kolejno do 11, 23 i 15.

- Graliśmy z zespołem mającym chrapkę na medal w tym sezonie, więc był to dodatkowy smaczek – podsumował Maciej Kochański, prezes UNI Opole.

- Doskonały wynik 3:1, myślę, że niewiele osób przed tym meczem stawiałoby, że nasze dziewczyny staną na wysokości zadania. Tak wysokiego zadania. Z całą pewnością to ich zaangażowanie, poświęcenie i chęć tego zwycięstwa zadecydowały. Mała ilość błędów, a także duża skuteczność w ataku, myślę, że to był dzisiaj przepis na sukces.

Siatkarki UNI Opole po zwycięstwie w Radomiu utrzymały 7. miejsce w tabeli Tauron Ligi. Wilczyce zgromadziły w swoim debiutanckim sezonie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce już 20 punktów.