"W dwóch panów na "T" możemy sporo zdziałać". Tomasz Garbowski i Tomasz Lisiński w zarządzie PZPN
- Czasem najlepiej trochę zaskoczyć, zobaczymy co to będzie. W dwóch panów na "T" możemy sporo zdziałać - powiedział w Porannej Loży Radiowej członek zarządu PZPN Tomasz Garbowski odnosząc się do swojego wyboru do tego 18-osobowego gremium.
- Wiele rzeczy będziemy chcieli wdrożyć w zakresie zrównoważonego rozwoju piłki nożnej w regionach. Piłka amatorska od 4. ligi do B klasy - tam będziemy chcieli zastosować kilka rozwiązań, które będą mówiły o tym, że nie powinno być tak, że tylko regiony, które mają kluby ekstraklasy, czyli tam, gdzie są duże wpływy do wojewódzkiego związku piłki nożnej, mają większe transfery pieniędzy - dodał gość Radia Opole.
- Czy mieszkasz w wojewódzkie lubuskim, opolskim, warmiński-mazurskim to także możesz osiągnąć sukces. I my chcemy w tym pomóc. Bez większych środków w tych regionach nie uda się tego zrobić. Chcemy postawić na szkolenie młodzieży do 15. roku życia. Potrzebujemy na to środki.
W ocenie rozmówcy Radia Opole to "bardziej zrównoważone" finansowanie rozwoju piłki nożnej w mniejszych regionach mogłoby wejść w życie od nowego roku.
- Politycznie na dziś jestem w stanie spoczynku - konkludował były członek SLD - w wielu aspektach doświadczenie z polityki się przydaje - dodał Tomasz Garbowski.
Do zarządu PZPN poza Tomaszem Garbowskim został powołany także prezes Odry Opole Tomasz Lisiński.
Nowym prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej został Cezary Kulesza, który na tym stanowisku zastąpił ustępującego po dwóch kadencjach Zbigniewa Bońka. 59-letni Cezary Kulesza to były piłkarz. Po zakończeniu kariery sportowej został przedsiębiorcą; był m.in. prezesem Jagiellonii Białystok.
2 września Polska zagra na stadionie Narodowym z Albanią w eliminacjach do Mistrzostw Świata w Katarze.