- To losowanie mogło być dla nas łaskawsze - komentuje Ireneusz Gitlar, wiceprezes Odry. - Na tym poziomie nie ma już jednak słabych przeciwników. Liczymy, że wygramy, że sprawimy niespodziankę. Zostało osiem najlepszych drużyn. Zostały już one wyselekcjonowane i nie ma mowy o słabych przeciwnikach. Z losowania powinniśmy być zadowolenie, w końcu trafiliśmy na zespół z ekstraklasy.

Kibice w Opolu na taki mecz, na takiego rywala czekali długo, bo od sezonu 2000/2001. Wówczas Odra rywalizowała w półfinale krajowego pucharu z Górnikiem Zabrze.

- To dla nas na pewno bardzo ważny pojedynek - mówi Gitlar. - Mam nadzieję, że stadion będzie pękał w szwach i że kibice wyjdą z tego meczu zadowoleni, a my sprawimy niespodziankę i zwyciężymy.

Odra Jagiellonię podejmie na własnym stadionie. Mecze ćwierćfinałowe zostaną rozegrane między 26 a 28 lutego przyszłego roku. Dokładny termin spotkania ustali Polski Związek Piłki Nożnej.

Dodajmy, że w pozostałych parach - broniąca tytułu Legia Warszawa zagra z Rakowem Częstochowa, Górnik Zabrze z Lechią Gdańsk i Puszcza Niepołomice z Miedzią Legnica.