- Wystąpiłem, bo jestem wrażliwym człowiekiem - mówi Łukasz Szuba. - Artyści są wrażliwymi ludźmi i to pozwala nam ujrzeć potrzeby drugiego człowieka. A dzisiejszy koncert to jest ogromna potrzeba, więc potrzeba bardzo szybkiego, natychmiastowego wręcz, na wczoraj, działania dla Viktorii.

Licytację na rzecz Viki prowadził opolski aktor Krzysztof Jarota, który wylicytował duże sumy za podarowane przedmioty.

- Dziękuję wszystkim za tak hojną licytację - mówi Olaf Gałecki. - Cały czas zbieramy na drugą operację. Brakuje nam jeszcze ponad czterysta tysięcy złotych, więc nie możemy odpuścić. Nie możemy zwolnić. Dziękujemy wszystkim, którzy dzisiaj się zaangażowali, żebyśmy cały czas walczyli o te pieniądze, bo tutaj zbiórka dla Viki musi trwać. W tę niedzielę idziemy na stadion Odry. Razem z Odrą będziemy kwestować na rzecz Viki. Przeprowadzimy też zbiórkę charytatywną. I też na Stegu Arenie 2 kwietnia będzie turniej siatkówki, na który również serdecznie zapraszam.

Viktorię Gałecką można wspierać licytując inne przedmioty na Facebooku i wpłacając 1.5 % podatku w rozliczeniu rocznym.