"Polski sen o amerykańskim śnie". Rozstrzygnięto konkurs na mural Krzysztofa Krawczyka w Opolu
Poznaliśmy zwycięską koncepcję muralu Krzysztofa Krawczyka w ramach trasy Muzycznych Murali Opola. Do konkursu nadesłano około 20 propozycji, natomiast po dwóch dniach obrad wybrano propozycję Bruno Neuhamera.
Wielka grafika na ścianie przy ulicy Krakowskiej 34a będzie gotowa przed rozpoczęciem 58. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki, czyli do końca wakacji. Prezydent Arkadiusz Wiśniewski mówił na konferencji prasowej, że mural będzie realizowany w trudnej przestrzeni.
- Jest bardzo pstrokata i z różnymi budynkami towarzyszącymi. Z drugiej strony to okolica bardzo atrakcyjna, bo na zapleczu głównej ulicy, czyli Krakowskiej, na zapleczu Centrum Aktywizacji Społecznej. Wokół są też kawiarnie, restauracje i Młynówka będąca dumą oraz wyróżnikiem Opola. Miejsce jest więc bardzo dobre, a odrestaurowanie kamienicy trwało kilka tygodni.
Joanna Filipczyk, dyrektor Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu zasiadająca w jury, dodaje, że poszukiwano wyrazistej i mocnej wypowiedzi artystycznej.
- Szukaliśmy pewnej opowieści. Finalnie nie skupiliśmy się wyłącznie na portrecie, bo nie chcieliśmy czegoś na kształt spiżowego pomnika. Chodzi o pokazanie Krzysztofa Krawczyka jako pełnokrwistego bohatera. Przedstawienie człowieka z jego marzeniami oraz aspiracjami – właśnie tego potrzebujemy.
Bruno Neuhamer, autor projektu przyznaje, że od samego początku nie mógł pozbyć się z głowy scenerii plaży i zachodzącego słońca.
- To jest scena z pogranicza polskiego snu o śnie amerykańskim. Taki scenariusz właściwie realizował się na naszych oczach, jeśli spojrzymy na karierę pana Krzysztofa. Później skupiłem się na szukaniu formy, która dotrze do pokolenia wychowanego na muzyce Krzysztofa Krawczyka, jak i pokolenia niezainteresowanego twórczością tego artysty.
Autor wykona mural sam. Część prac będzie prowadzona w godzinach wieczornych, natomiast realizacja ma potrwać do 10 dni.
- Jest bardzo pstrokata i z różnymi budynkami towarzyszącymi. Z drugiej strony to okolica bardzo atrakcyjna, bo na zapleczu głównej ulicy, czyli Krakowskiej, na zapleczu Centrum Aktywizacji Społecznej. Wokół są też kawiarnie, restauracje i Młynówka będąca dumą oraz wyróżnikiem Opola. Miejsce jest więc bardzo dobre, a odrestaurowanie kamienicy trwało kilka tygodni.
Joanna Filipczyk, dyrektor Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu zasiadająca w jury, dodaje, że poszukiwano wyrazistej i mocnej wypowiedzi artystycznej.
- Szukaliśmy pewnej opowieści. Finalnie nie skupiliśmy się wyłącznie na portrecie, bo nie chcieliśmy czegoś na kształt spiżowego pomnika. Chodzi o pokazanie Krzysztofa Krawczyka jako pełnokrwistego bohatera. Przedstawienie człowieka z jego marzeniami oraz aspiracjami – właśnie tego potrzebujemy.
Bruno Neuhamer, autor projektu przyznaje, że od samego początku nie mógł pozbyć się z głowy scenerii plaży i zachodzącego słońca.
- To jest scena z pogranicza polskiego snu o śnie amerykańskim. Taki scenariusz właściwie realizował się na naszych oczach, jeśli spojrzymy na karierę pana Krzysztofa. Później skupiłem się na szukaniu formy, która dotrze do pokolenia wychowanego na muzyce Krzysztofa Krawczyka, jak i pokolenia niezainteresowanego twórczością tego artysty.
Autor wykona mural sam. Część prac będzie prowadzona w godzinach wieczornych, natomiast realizacja ma potrwać do 10 dni.