XV tom Kresowej Atlantydy pokazuje Wilno, którego już nie ma. Spotkanie w ogrodzie WBP w Opolu [ZDJĘCIA]
Dwa tomy "Kresowej Atlantydy" powstały w ciągu roku. W tym roku mieliśmy już książkę o Stanisławowie, a w piątek w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Opolu autor prof. Sławomir Nicieja promował XV tom w całości poświęcony Wilnie.
Profesor Stanisław Sławomir Nicieja obiecał przed laty, że w ciągu roku będą się ukazywały dwa tomy.
- Ten tom jest nieco obszerniejszy niż pozostałe - podkreśla Bogusław Szybkowski, wydawca książek profesora Niciei. - Przy każdym tomie się dużo pracuje i dużo się składa. A przy tym też jest wyjątkowo, ze względu na to, że ten tom jest grubszy o 48 stron od pozostałych tomów. Zdjęć mniej więcej zawsze jest tyle samo - 250. Obróbka zdjęć jest pracochłonna.
- We Lwowie byłem 500 razy, w Wilnie tylko dwa, dlatego praca nad tą książką trwała długo - podkreśla profesor. - Najważniejsze miasto na Kresach. Na południu jest ten Lwów, na północy jest to Wilno. Stąd nazwałem podtytuł tej książki "Wilno - biegun północy". Ten tom był bardzo trudny. Osiem miesięcy go pisałem, trzeba powiedzieć. Bo się uczyłem tego Wilna i bałem się, że mnie "napadną". Przecież są fachowcy od tego, Znakomici znawcy twórczości Mickiewicza, Słowackiego, Konwickiego, Mackiewicza. Ja piszę o radiu na przykład wileńskim. Wielkie Radio Wilno.
Profesor Nicieja spotkał się z czytelnikami w ogrodzie Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Opolu. Spotkanie prowadził Grzegorz Pielak. Radio Opole było patronem medialnym tego wydarzenia.
- Ten tom jest nieco obszerniejszy niż pozostałe - podkreśla Bogusław Szybkowski, wydawca książek profesora Niciei. - Przy każdym tomie się dużo pracuje i dużo się składa. A przy tym też jest wyjątkowo, ze względu na to, że ten tom jest grubszy o 48 stron od pozostałych tomów. Zdjęć mniej więcej zawsze jest tyle samo - 250. Obróbka zdjęć jest pracochłonna.
- We Lwowie byłem 500 razy, w Wilnie tylko dwa, dlatego praca nad tą książką trwała długo - podkreśla profesor. - Najważniejsze miasto na Kresach. Na południu jest ten Lwów, na północy jest to Wilno. Stąd nazwałem podtytuł tej książki "Wilno - biegun północy". Ten tom był bardzo trudny. Osiem miesięcy go pisałem, trzeba powiedzieć. Bo się uczyłem tego Wilna i bałem się, że mnie "napadną". Przecież są fachowcy od tego, Znakomici znawcy twórczości Mickiewicza, Słowackiego, Konwickiego, Mackiewicza. Ja piszę o radiu na przykład wileńskim. Wielkie Radio Wilno.
Profesor Nicieja spotkał się z czytelnikami w ogrodzie Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Opolu. Spotkanie prowadził Grzegorz Pielak. Radio Opole było patronem medialnym tego wydarzenia.