Wydarzenie z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością wśród zawodników, a także uznaniem wśród organizatorów podobnych imprez.

Rośnie także poziom zawodów. Jak wskazuje dyrektor artystyczny turnieju Krzysztof Musioł, jurorzy biorą pod uwagę wiele aspektów.

- Pierwsze jest poczucie rytmu. Drugą mamy zawsze sylwetkę, no i odpowiednia mechanika, motoryka ruchu. To, jak para z sobą współpracuje, czy z dwóch ciał tworzą jedną całość, na przykład w tańcach standardowych. Czy ta para w tańcach latynoamerykańskich potrafi odpowiednio ekspresyjnie wyrazić swoje emocje, zinterpretować muzykę - wyjaśnia.

Oprócz tańca, ważne są także inne umiejętności - dodaje jedna z zawodniczek, Paulina Hanusek z Żor.

- Podczas turnieju niezwykle ważna jest prezencja; to, jak wyglądamy i to, czy jesteśmy starannie, w cudzysłowie, zrobieni. Nie jesteśmy tylko tancerzami, ale również makijażystami, fryzjerami, czasami też psychologami podczas treningów i wiele innych - tłumaczy.

Jakub Lizura z Częstochowy zauważa, że aby mieć szanse na udane występy należy włożyć sporo pracy w przygotowania. Mimo to o zwycięstwo wcale nie jest łatwo.

- Na pewno potrzeba wielu lat, żeby dojść do perfekcji tanecznej, ale nigdy nie będzie idealnie. Zawsze warto dać z siebie wszystko i jechać pełnym nadziei, że będzie OK - mówi.

Aby uczcić jubileuszową, XXX edycję imprezy, organizatorzy przygotowali szereg dodatkowych atrakcji. Jedną z nich są tańce przy muzyce granej na żywo podczas wieczornej gali.