- Nie zabrakło pięknych i muzycznych wrażeń. Za każdym razem dzieci przebierają się adekwatnie do motywu przewodniego wycieczki - mówi Ludmiła Wocial-Zawadzka. - Jak Anglia to i walc angielski i Harry Potter i muzyka angielska, więc dużo się działo. Widziałam powłóczyste suknie, takie piękne balowe, były też dzieci przebrane za Harrego Pottera, głównie chłopcy, bo dziewczynki to czarodziejki.

Uczestnicy byli doskonale przygotowani do swojej podróży. Wielka Brytania nie miała przed nimi tajemnic.

- Ucieszyłam się bardzo jak zobaczyłam w tekście piosenki, że wybieramy się do Anglii. Wypijemy łyk herbaty u królowej - mówi Hania.

- Dzisiaj jesteśmy w Anglii i jesteśmy na balu u królowej, który kojarzy mi się z herbatką, że jest duża sala do tańczenia - dodaje Kinga.