- To trudna i złożona sprawa. Na wzrost bezrobocia w styczniu w jakimś stopniu wpływ miały powroty mieszkańców Opolszczyzny z pracy za granicą - ocenia poseł Mniejszości Niemieckiej Ryszard Galla. - Przyjechali na święta i zwykle zostają tu przez kilka tygodni - dodaje parlamentarzysta.

Poseł Galla zwrócił także uwagę na konieczność lepszego wykorzystania pieniędzy unijnych.

- Staże się nie sprawdzają, bo po zakończeniu danego projektu te osoby wracają jako bezrobotne. Trzeba tworzyć nowe podmioty gospodarcze i bardziej zadbać o szkolnictwo zawodowe - twierdzi poseł.

- Temat zasługuje na to, abyśmy bili na alarm - powiedział poseł PiS-u Sławomir Kłosowski. - Najgorsze jest to, że mówimy o długotrwałym pozostawaniu bez pracy. Większość z tych osób nie ma prawa do zasiłku - dodaje.

Według senatora Platformy Obywatelskiej Piotra Wacha jednym z powodów wzrostu bezrobocia jest rosnąca wydajność pracy oraz konkurencja między krajami.

- Pracodawcy zmierzają do zmniejszenia zatrudnienia. Powinniśmy promować w umiejętny sposób i szkolić do samozatrudnienia - podkreślał senator Wach.

Zdaniem Michała Nowaka z Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry temat bezrobocia, wbrew pozorom, jest... łatwy

- Wszystkie rozwiązania są dostępne, są książki, są przykłady miast czy innych krajów - dodaje radny Nowak.

- Należy rozliczać każdego włodarza powiatu. Oni powinni stworzyć synergię. Walczyć z bezrobociem można poprzez ściąganie kluczowych inwestycji do każdego miasta powiatowego - podkreślał Michał Nowak.

- Potrzebna jest aktywna rola państwa i samorządów. Potrzebne są inwestycje - przekonywał poseł SLD Tomasz Garbowski.

Paweł Pohorecki z Twojego Ruchu zwrócił uwagę na konieczność rozwoju nowoczesnego przemysłu i inwestowanie w nowe technologie.

Z kolei Andrzej Butra z PSL-u uważa, że rozwojowi gospodarki często przeszkadza zbyt mocna ingerencja państwa.

Posłuchaj:

oprac. Cezary Puzyna