Sprawa nie jest prosta, dlatego dziś (14.02) w Nysie spotkali się wszyscy ci, którzy zajmują się turystyką.

- Mamy zasoby, narzędzia, kwestią jest tylko zorganizowanie się i wypracowanie pakietu o wspólnej, jednej nazwie - mówi Danuta Majnusz, kierująca Nyskim Księstwem Jezior i Gór.

Jak mówi Leszek Nowak, zajmujący się doradztwem strategicznym, produkt turystyczny może być oparty o zasoby wodne lub zabytki czy fortyfikacje. To są dwa najważniejsze kierunki. - Mamy jeszcze Góry Opawskie, które są uzupełnieniem, ale dla całego powiatu trzeba byłoby to skomasować - mówi Leszek Nowak. - Produkty kulinarne też są istotne - dodaje Nowak.

- Pod względem kulinarnym nasze województwo jest specyficzne - podkreśla Maria Rogucka, prezes stowarzyszenia Sami Sobie z Wilamowic Nyskich.

- W rejonie Nysy bazujemy na potrawach z Kresów Wschodnich, z tych starych przepisów, które zostały tu przywiezione. Kędzierzyn - Koźle i Głogówek też ma swoje tradycje. To jest coś wspaniałego - mówi Maria Rogucka.

Jak dodał Leszek Nowak, trzeba opracować taką propozycję, żeby turysta chciał zostawić w powiecie nyskim pieniądze.

Posłuchaj naszych rozmówców:

Dorota Kłonowska (oprac. MŚm)