– Apeluję o przeanalizowanie drogowych planów inwestycyjnych. Budowa tylko obwodnicy Nysy nie rozwiąże problemu komunikacyjnego na drodze krajowej nr 46. Niemodlin będzie wąskim gardłem – przekonuje Bartłomiej Kostrzewa, zastępca burmistrza miasta.

– Naszym zdaniem ta inwestycja musi być zrealizowana w następnym okresie programowania. Minister Sławomir Nowak nie powiedział definitywnie, że obwodnicy nie będzie. Oczywiście gratulujemy Nysie, ale też patrzymy na swój interes. Bez obwodnicy na dłuższą metę nie da się funkcjonować w Niemodlinie – zaznacza Kostrzewa.

Tomasz Hrycaj ze społecznego komitetu do spraw budowy obwodnicy Niemodlina mówi, że serce boli go po ostatniej decyzji ministra transportu. – Ruch jest coraz większy, sypią się kamienice, rowerzyści nie mogą bezpiecznie przejechać. Cały czas byliśmy przekonani, że Nysa i Niemodlin to jedna inwestycja. Być może to sprawa polityczna i będą budować obwodnicę tam, gdzie jest więcej wyborców – stwierdza Hrycaj.

Społeczny komitet nie planuje na razie blokad dróg i protestów. Będzie jednak wspólnie z radnymi i władzami miasta zabiegać o budowę drogi.

Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:

Bogusław Kalisz (oprac. WK)