Samorządowcy z południa Opolszczyzny oraz Kraju Ołomunieckiego zwierają szyki. Razem chcą występować o unijne wsparcie modernizacji dróg na pograniczu polsko-czeskim. Dyskutowali o tym w prudnickim starostwie, które wyszło z inicjatywą realizacji wspólnych projektów. Na remonty lokalnych dróg trudno będzie pozyskać unijne pieniądze w nowej perspektywie finansowej na lata 2014-20. Dotyczy to zwłaszcza funduszy, jakie otrzymają województwa. Natomiast zgłoszenie propozycji projektów we wrześniu daje dużą szansę na objecie ich dofinansowaniem z unijnego Programu Współpracy Transgranicznej Czechy – Polska. Spotkaniu na ten temat przysłuchiwał się Jan Poniatyszyn.

Mówił starosta prudnicki Radosław Roszkowski. Samorządowcy z pogranicza polsko-czeskiego chcą zabiegać o unijne dofinansowanie dróg w zarządzie powiatu prudnickiego i nyskiego oraz gmin Głuchołazy, Mikulowice, Zlate Hory, a także Kraju Ołomunieckiego.

Jan Poniatyszyn (oprac.MB)