Radio Opole » Wiadomości z regionu
2024-11-19, 10:06 Autor: Agnieszka Wawer-Krajewska

Przeszło 1200 gospodarstw rolnych w regionie doznało szkód podczas tegorocznej powodzi

Łukasz Smolarczyk [fot. Adam Dubiński]
Łukasz Smolarczyk [fot. Adam Dubiński]
O wielkości popowodziowych strat oraz oferowanej rolnikom pomocy na walkę ze skutkami żywiołu mówił w Porannej Rozmowie Radia Opole Łukasz Smolarczyk, wiceprezes Izby Rolniczej w Opole.
Przedstawiciel samorządu rolniczego w województwie opolskim pytany o obecną sytuację rolników i pomoc, którą otrzymali na walkę ze skutkami powodzi, wyliczał kilka form finansowego wsparcia. Mówił też o świadczeniach, które będą jeszcze udostępniane rolnikom w kolejnych miesiącach.

- Do 15 listopada rolnicy mogli składać wnioski za zalaną produkcję w toku i teraz agencja [Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa - red.] te wnioski bardzo szybko weryfikuje i bardzo szybko przystąpi do wypłaty tych pieniędzy. Kolejne działanie, jakie będzie to do 29 listopada rolnicy będą mogli składać wnioski o rekompensatę 3. i 4. raty podatku [rolnego - red.], ale tutaj jest już potrzebny protokół od wojewody. Dopóki te protokoły nie spłyną z powrotem do gmin, rolnicy ich nie odbiorą to rolnicy nie będą mogli złożyć tego wniosku - przyznał gość Radia Opole.

Ale możliwości wsparcia poszkodowanych rolników jest więcej - mówi wiceprezes Izby Rolniczej w Opolu. - Kolejnym działaniem jest 5.2, czyli odtwarzanie potencjału produkcji rolnej. To już jest działanie typowo z PROW-u, czyli Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich - dodał.

A czy można już oszacować całościowe straty, które ponieśli opolscy rolnicy?

- Całościowo jeszcze nie jest to oszacowane, bo protokoły nie są u wojewody sprawdzone, mamy ponad 1200 gospodarstw, które ucierpiały w samym województwie opolskim - to jest bardzo dużo. Specyfika oszacowania szkód w gospodarstwach rolnych po powodzi jest bardzo szeroka, bo ona dotyczy i upraw zalanych w toku, i płodów w magazynach, ale i maszyn i obiektów, i w niektórych przypadkach też zwierząt oraz środków do produkcji. Dlatego specyfika oszacowania jest bardzo szeroka i bardzo trudna - przyznał Smolarczyk.

W porannej rozmowie pytaliśmy także, dlaczego opolscy rolnicy sprzeciwiają się umowie Unii Europejskiej z państwami Mercosur, czyli Brazylią, Argentyną, Paragwajem, Boliwią i Urugwajem.

- Niestety, te produkty wyprodukowane w tamtej części świata są produkowane w oparciu o chemię, która w Unii Europejskiej była wycofana często 10, 20, 30 lat temu. Tyle się mówiło, że to są substancje trujące dla nas - konsumentów, a teraz przywozimy stamtąd produkty, wytworzone w oparciu o te substancje aktywne. Można w produkcji zwierzęcej stosować hormony, te, które w Europie są zabronione. Tyle się mówi o skróceniu łańcucha dostaw, a tymczasem się te łańcuchy dostaw wydłuża - podkreślał.

Jak dodał prezes Smolarczyk, gospodarzy boli, że z jednej strony na rolników w Unii Europejskiej nakłada się coraz więcej obostrzeń dotyczących produkcji, a z drugiej strony na unijny rynek dopuszcza się żywność tych standardów pozbawioną. Jak przekonywał, rolnicy są świadomi, iż cenowo nie będą w stanie konkurować z żywnością z krajów Mercosur. Stąd do władz rolnicy kierują apele wyrażające ich sprzeciw wobec takiej polityki rolnej, a jeśli to nie spotka się z odpowiednią reakcją, będą się uciekać do protestów.
Łukasz Smolarczyk, cz. 1
Łukasz Smolarczyk, cz. 2
Łukasz Smolarczyk, cz. 3
Łukasz Smolarczyk, cz. 4

Wiadomości z regionu

2024-11-16, godz. 14:00 Hodowcy o gołębim sercu. Charytatywna wystawa w CWK w Opolu W Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu trwa Rodzinne Święto Hodowców Gołębi Pocztowych. » więcej 2024-11-16, godz. 12:50 Supermanie czas na przegląd. Badania profilaktyczne w NFZ Supermanie czas na przegląd. Po raz 4. Narodowy Fundusz Zdrowia zaprasza mężczyzn do badań profilaktycznych jąder i prostaty. » więcej 2024-11-16, godz. 10:20 Będzie praca w Opolu. Remtrak podpisał kontrakt o wartości 1,5 mld złotych Spółka Remtrak, która posiada w Opolu zakład produkcyjny, zmodernizuje 150 wagonów dla PKP Intercity i będzie je obsługiwać przez 23 lata. Kontrakt o wartości… » więcej 2024-11-16, godz. 10:00 Fundacja PKP wsparła wyjazd uczniów ze Skorogoszczy do Karpacza Dzieci z terenów powodziowych ze Skorogoszczy wyjechały na wypoczynek do Karpacza. Wyjazd był możliwy dzięki współpracy prywatnego biura podróży oraz… » więcej 2024-11-16, godz. 09:00 Dziś otwarcie basenu w Namysłowie. Na odwiedzających czekają promocyjne ceny Po ponad pięciu latach przerwy, znów będzie można korzystać z krytego basenu w Namysłowie. Dziś (16.11) pływalnia zostanie oficjalnie uruchomiona po r… » więcej 2024-11-16, godz. 08:40 Poszkodowani w powodzi działkowcy mogą otrzymać jednorazowy zasiłek powodziowy. To decyzja MSWiA Nie wszyscy działkowcy dostają zasiłek powodziowy w wysokości do 2 tys. zł. Świadczenie to jest wypłacane m.in. w Nysie, natomiast w Prudniku wnioskodawcy… » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Wypłaty zasiłków dla powodzian. "Nie wszędzie są postępy" - Mamy w swojej dyspozycji ponad 250 milionów złotych na walkę ze skutkami powodzi - mówiła podczas konferencji wojewoda opolski Monika Jurek. » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Brzeski szpital bez długów. To pierwsza taka sytuacja od 15 lat Brzeskie Centrum Medyczne na finansowej prostej. Placówce od czterech lat udaje się generować zysk, dzięki czemu mogła spłacić wszystkie swoje długi. » więcej 2024-11-15, godz. 18:05 "Potrzebujemy jeszcze wielu inwestycji". Cukry Nyskie dwa miesiące po powodzi Straty firmy to ponad 5 mln 300 złotych. Zakład uruchomił już znaczną część urządzeń i wznowił produkcję. Czeka na pieniądze od ubezpieczyciela. » więcej 2024-11-15, godz. 17:21 Najlepiej napisali niepodległościowe dyktando. Był także wynik stuprocentowy Ponad 300 uczniów opolskich szkół wzięło udział w XII Ogólnopolskim Dyktandzie Niepodległościowym. » więcej
68697071727374
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »