Radio Opole » Wiadomości z regionu
2024-09-24, 16:15 Autor: Witold Wośtak

Burmistrz Nysy zarzuca Wodom Polskim brak komunikacji. Prezes spółki zapewnia o procedurach

Sytuacja w Nysie (16.09.2024) [fot. Sławomir Mielnik]
Sytuacja w Nysie (16.09.2024) [fot. Sławomir Mielnik]
Sytuacja powodziowa w Nysie (16.09) [fot. Sławomir Mielnik]
Sytuacja powodziowa w Nysie (16.09) [fot. Sławomir Mielnik]
Sytuacja powodziowa w Nysie (16.09) [fot. Sławomir Mielnik]
Sytuacja powodziowa w Nysie (16.09) [fot. Sławomir Mielnik]
O kompletnym kuriozum i niezrozumiałej polityce Wód Polskich we Wrocławiu przekonuje Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy. Samorządowiec uważa, że bez jego wiedzy zwiększono zrzut wody z Jeziora Nyskiego, co doprowadziło do zalania miasta w ubiegłą niedzielę (15.09).
Włodarz mówi, że podczas nocnego sztabu kryzysowego zapewniono o bezpiecznym zrzucie na poziomie 600 metrów sześciennych. - Mieszkańcy zostali poinformowani, że są zupełnie bezpieczni, a po kilku godzinach zwiększono zrzut - podkreśla Kolbiarz.

- Wiarygodność samorządowców jest zerowa i mówię również o sobie. Był olbrzymi chaos oraz panika, bo wszystkie teorie spiskowe nagle zaczęły żyć swoim życiem. Nie mieliśmy jakiejkolwiek informacji od Wód Polskich z Wrocławia o planowanym zwiększeniu zrzutu, o przyczynach zwiększenia oraz o tym czy i ewentualnie, co nam grozi. To był kompletny brak komunikacji.

Burmistrz Nysy zapewnia, że nie chodzi o jakiekolwiek rozliczanie Wód Polskich.

- Uważam, że w tak strategicznych decyzjach samorządy muszą brać udział. Nie chodzi o bycie decydentem, ale musimy mieć informacje, co jest planowane i co z czego wynika. Mieszkańcy patrzą na swoich wójtów, burmistrzów i prezydentów, oczekując wiarygodnej informacji. Było tak, że coś zdawało się wiarygodne o 10:00 rano, a dwie godziny później było już nieprawdą. Chaos był ogromny, a to wszystko spada na samorządowców. Nie byliśmy w stanie reagować na to, co będzie, tylko reagowaliśmy na to, co już wydarzyło się.

Podczas konferencji w Opolu (w ubiegłym tygodniu) Joanna Kopczyńska, prezes Wód Polskich, zapewniała, że wszystko przebiegało zgodnie z zasadami funkcjonowania podobnych obiektów oraz w porozumienia z władzami lokalnymi. - Wcześniejsze opróżnienie zbiornika mogłoby zaszkodzić zarówno jemu, jak i miastu - argumentowała.

- Dbając o to, żeby spust nie zaszkodził miastu, a po drugie dbając o to, żeby nie uszkodził infrastruktury. Proszę mi wierzyć, to wszystko jest ustalone razem ze starostą nyskim oraz z władzami nyskimi, więc to tak się nie dzieje. Zbiorniki były opróżniane, były przygotowane, miały rezerwę powodziową, natomiast to nie oznaczało, że są puste jak wanna po wypuszczeniu wody, ponieważ aby zachować stateczność, jakąś ilość wody miały, bo tak zostały zaprojektowane.

Wody Polskie odpowiedziały też na pytania Polskiej Agencji Prasowej. Praca zbiorników w kaskadzie Nysy Kłodzkiej była dostosowana do prognoz, ale te radykalnie zmieniły się, więc trzeba było zmienić strategię działania na tryb powodziowy. Strategia polegała na przepuszczeniu przez Wrocław najpierw fali z Nysy Kłodzkiej, a później z Odry.
Kordian Kolbiarz 1
Kordian Kolbiarz 2
Joanna Kopczyńska

Wiadomości z regionu

2024-09-20, godz. 19:56 Wraca prąd, zjeżdżają dary. W gminie Grodków praca wre Woda zeszła i odsłoniła wielką skalę zniszczeń. Mieszkańcy gminy Grodków rozpoczynają porządkowanie zalanych piwnic, parterów i podwórek. » więcej 2024-09-20, godz. 19:50 Przeciek w Przełęku opanowany Przeciek wału w Przełęku został zabezpieczony, rzeka wróciła do koryta, a woda nie przedostaje się już do Białej Nyskiej i na Zamłynie - informuje Daniel… » więcej 2024-09-20, godz. 19:44 "Głuchołazy nie zostały same" - do hali GOSIR-u zjeżdża pomoc nie tylko z Polski [ZDJĘCIA] 'To tak naprawdę zarządzanie chaosem' - słyszymy od wolontariuszy pracujących w magazynie darów utworzonym w hali sportowej głuchołaskiego GOSiR-u. » więcej 2024-09-20, godz. 18:50 Wolontariusze kancelarii prezydenta jadą do Głuchołaz Grupa blisko 30 wolontariuszy Kancelarii Prezydenta RP i Biura Bezpieczeństwa Narodowego wyruszyła w piątek do Głuchołaz, by pomóc mieszkańcom tej miejscowości… » więcej 2024-09-20, godz. 18:39 "To kropla w morzu potrzeb". Mieszkańcy Lewina Brzeskiego wnioskują o pomoc doraźną W Miejsko-Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Lewinie Brzeskim ruszyło przyjmowanie wniosków o pomoc doraźną dla powodzian. Na najpilniejsze potrzeby można… » więcej 2024-09-20, godz. 18:25 W Głuchołazach wodociąg trzeba uzupełniać. Pomagają ościenne gminy Kolejni mieszkańcy Głuchołaz odzyskują dostęp do bieżącej wody. Dziś (20.09) jej dostawy przywrócono między innymi dla mieszkańców Rynku i ulicy K… » więcej 2024-09-20, godz. 18:22 Ciepły posiłek można otrzymać przy Hali Nysa Stacjonuje tam foodtruck działający pod egidą World Central Kitchen. » więcej 2024-09-20, godz. 17:52 Szpital polowy w Nysie przyjmuje także dzieci W szpitalu tymczasowym na placu przed Halą Nysa uruchomiono moduł pediatryczny. - Aktualny profil tego szpitala odzwierciedla działalności SOR - mówi dowódca… » więcej 2024-09-20, godz. 17:31 W Prudniku powódź zniszczyła liczne obiekty sportowe Cztery obiekty sportowe zniszczyła powódź w Prudniku. Jeden jest własnością klubu łuczniczego, a pozostałe należą do gminy. Zniszczenia są kopią powodzi… » więcej 2024-09-20, godz. 17:31 "Potrzebujemy sprzętu". Mieszkańcy Białej Nyskiej sprzątają po powodzi Woda, żywność i sprzęt - to główne potrzeby mieszkańców Białej Nyskiej w walce ze skutkami powodzi. » więcej
15161718192021
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »