Szpital polowy w Nysie już przyjmuje pacjentów
Szpital polowy przed Halą Nysa od rana przyjmuje pacjentów. W wojskowych namiotach udzielana jest podstawowa opieka ambulatoryjna. Dziś (19.09) odwiedził go wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Działa wojskowy szpital wojskowy. Bardzo dziękuję lekarzom i pielęgniarkom. Medycyna i ta wojskowa, i ta cywilna jest zmobilizowana, zaangażowana, jeżeli ktoś potrzebuje pomocy. Ta wstępna pomoc, ale też specjalistyczna, zaopatrzenie ran. Jeżeli trzeba, jest do dyspozycji śmigłowiec i transport drogą lotniczą do innych szpitali - powiedział wicepremier.
Podczas wizyty na Opolszczyźnie wicepremierowi towarzyszyli ministrowie Tomasz Siemoniak z resortu MSWiA oraz Dariusz Klimczak z resortu infrastruktury.
- Rozwiązujemy kwestie zdrowia. Szpital polowy już stoi, a pierwsi pacjenci skorzystali z pomocy - mówi Daniel Palimąka, starosta nyski. - Wszystko napawa optymizmem, że bezpieczeństwo zdrowotne powiatu nyskiego nie będzie zagrożone, że nie będzie niepotrzebnych historii związanych z chorobami przewlekłymi.
Według informacji przekazanych przez starostę nyskiego, szpital w Nysie, który uległ zalaniu wskutek powodzi, potrzebuje około 4 tygodni na powrót do normalnej działalności.
Podczas wizyty na Opolszczyźnie wicepremierowi towarzyszyli ministrowie Tomasz Siemoniak z resortu MSWiA oraz Dariusz Klimczak z resortu infrastruktury.
- Rozwiązujemy kwestie zdrowia. Szpital polowy już stoi, a pierwsi pacjenci skorzystali z pomocy - mówi Daniel Palimąka, starosta nyski. - Wszystko napawa optymizmem, że bezpieczeństwo zdrowotne powiatu nyskiego nie będzie zagrożone, że nie będzie niepotrzebnych historii związanych z chorobami przewlekłymi.
Według informacji przekazanych przez starostę nyskiego, szpital w Nysie, który uległ zalaniu wskutek powodzi, potrzebuje około 4 tygodni na powrót do normalnej działalności.