W wydarzeniu bierze udział kilkudziesięciu prawników z Polski, Niemiec, Anglii czy Turcji. Przewodnicząca komisji zagranicznej Okręgowej Izby Radców Prawnych w Opolu Joanna Wisła-Płonka wskazuje, że wydarzenie śmiało można nazwać prawniczym centrum Europy.

- Poza tematami merytorycznymi, mamy szkolenie z kompetencji miękkich, równie ważne dla każdego prawnika pod każdą długością i szerokością geograficzną. I to jest dyskusja, jak prawnicy mają się wypowiadać do klientów, pomiędzy sobą, w jaki sposób komunikować swoją obecność w mediach, jak mówić o tym co jest ważne dla naszych klientów, jak występować przed sądem.

Wydarzenie odbywa się po raz pierwszy po 5-letniej przerwie spowodowanej wybuchem pandemii. Członek Prezydium Krajowej Rady Radców Prawnych Bartłomiej Tkacz tłumaczy, że choć systemy prawne w poszczególnych krajach różnią się od siebie, to tego typu wydarzenia są świetną okazją do poszerzania swoich kompetencji.

- Wielka Brytania jest zawsze tym pierwszym krajem po Stanach, które wprowadza największe innowacje w Europie. Nie ma co ukrywać, że przez pewnie regulacje unijne, do nas ta fala również dojdzie. Świadomość tego, jak się rozwija rynek, w którym kierunku idzie, jest niezmiernie istotna dla wszystkich osób, które się interesują takim czymś, więc ten przepływ, uważam, jest niezmiernie cenny.

Panelistka z Wielkiej Brytanii Dorota Beange przyznaje, że stałe doskonalenie jest jednym z wymogów stawianych prawnikom na całym świecie.

- Konferencje są niesamowicie ważne, bo to nie jest tylko wymiana wiadomości i nawiązanie kontaktów. Mamy sprawy później, które prowadzimy razem z klientami i sprawy, w których my potrzebujemy tych dodatkowych informacji i współpracy z innymi prawnikami. To jest bardzo ważne dla klienta i bardzo ważne dla rozwoju danych działalności prawnych.

Wydarzenie potrwa do piątku (06.09), a patronat nad nim objęła między innymi Komisja Europejska.