Wybuch w Strzelcach – wstępne ustalenia przyczyn. Zdjęcia
– Kuchenka była odkręcona, starsza pani najprawdopodobniej wcześniej odkręciła gaz, nie zapaliła, zapomniała i później widocznie chciała odpalić, a gaz rozszedł się po całym domu. Kiedy zapaliła – najprawdopodobniej, jest taka wersja – doszło do wybuchu praktycznie w całym budynku – mówi wójt Domaszowic Zenon Kotarski, po pierwszych ustaleniach służb, które pracowały na miejscu wypadku.
Jak ocenił inspektor nadzoru budowlanego, dom nie nadaje się w tej chwili do zamieszkania. Są m.in. pęknięcia na ścianach, zniszczone futryny okienno-drzwiowe. W poniedziałek (21.01) ma zapaść decyzja, co dalej z budynkiem.
Wójt Domaszowic, jak dodaje, zaproponował pomoc i nocleg poszkodowanej rodzinie. Mieszkańcy uszkodzonego budynku zdecydowali jednak, że zatrzymają się u swoich bliskich. W poniedziałek z rodziną skontaktuje się też pomoc społeczna. Obiekt został zabezpieczony.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Przeczytaj także:
Wybuch gazu w Strzelcach w powiecie namysłowskim
Marzena Śmierciak (oprac. WK)