W Głuchołazach ewakuowano mieszkańców budynku, bo ktoś odkręcił zawór z gazem
Do wybuchu gazu mogło dojść w Głuchołazach. Sprawcę zagrożenia ustala policja. Niebezpieczne zdarzenie miało miejsce na ul. Kościuszki, która jest gęsto zabudowana.
- Tamtejszy komisariat poinformowało o tym pogotowie gazowe w godzinach porannych - mówi st. sierż. Janina Kędzierska z Komendy Powiatowej Policji w Nysie. - Z informacji wynikało również, że mieszkańcy budynku zostali ewakuowani z uwagi na duże stężenie gazu. Jak ustalili funkcjonariusze, nieznana na chwilę obecną osoba najpierw dokonała uszkodzenia drzwiczek do zaworu z gazem, a następnie odkręciła ten zawór.
Czynności związane z tą sprawą prowadzą funkcjonariusze komisariatu policji w Głuchołazach.
Czynności związane z tą sprawą prowadzą funkcjonariusze komisariatu policji w Głuchołazach.