27 lat od "wielkiej wody" w Opolu. Obecnie nie ma takiego zagrożenia
Mija 27 lat od zalania Opola podczas "powodzi tysiąclecia". W nocy z 9 na 10 lipca 1997 roku wielka woda wdarła się do stolicy regionu zalewając Zaodrze, część Metalchemu i wyspy Pasiekę oraz Bolko wraz z ogrodem zoologicznym. Fala powodziowa zatrzymała się na wysokości Starego Miasta.
- Nie spodziewaliśmy się takiego rozmiaru tragedii - mówi fotoreporter Jerzy Stemplewski, który jest autorem wielu zdjęć z "powodzi tysiąclecia", mieszkaniec zalanego Zaodrza. - Żona obudziła mnie o 5:00 rano. Samochody pływały. Oprócz zdjęć, kręciłem również filmy i dobrze, że wypracowałem sobie system posiadania zawsze naładowanych baterii. Przecież nie było prądu.
- Pracowaliśmy, mimo że radio również znalazło się pod wodą. Nasze studio było usytuowane w budynku poczty i telekomunikacji - wspomina Jacek Rudnik, edytor wiadomości w Radiu Opole. - To nie były warunki radiowe, ale nie o to chodziło. Spełnialiśmy misję. Czytaliśmy komunikaty mieszkańców szukających swoich bliskich. To właśnie Radio Opole przekazywało te informacje zdesperowanych mieszkańców. To była misja w stu procentach.
- Obecnie miasto jest dobrze zabezpieczone przed powodzią - informuje Dawid Ozimek, zastępca naczelnika Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. - Po pierwsze powstał zbiornik Racibórz Dolny. Poza tym w mieście przeprowadzono szereg inwestycji. Do tego modernizacja wałów, która już za nami. Mamy wybudowany mur oporowy wzdłuż Parku Nadodrzańskiego. Jeszcze jest sporo szandorów w Czarnowąsach.
Opole i okoliczne miejscowości chroni także polder Żelazna.
- Pracowaliśmy, mimo że radio również znalazło się pod wodą. Nasze studio było usytuowane w budynku poczty i telekomunikacji - wspomina Jacek Rudnik, edytor wiadomości w Radiu Opole. - To nie były warunki radiowe, ale nie o to chodziło. Spełnialiśmy misję. Czytaliśmy komunikaty mieszkańców szukających swoich bliskich. To właśnie Radio Opole przekazywało te informacje zdesperowanych mieszkańców. To była misja w stu procentach.
- Obecnie miasto jest dobrze zabezpieczone przed powodzią - informuje Dawid Ozimek, zastępca naczelnika Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. - Po pierwsze powstał zbiornik Racibórz Dolny. Poza tym w mieście przeprowadzono szereg inwestycji. Do tego modernizacja wałów, która już za nami. Mamy wybudowany mur oporowy wzdłuż Parku Nadodrzańskiego. Jeszcze jest sporo szandorów w Czarnowąsach.
Opole i okoliczne miejscowości chroni także polder Żelazna.