- Wszystko poszło w miarę sprawnie. Mamy też wokół siebie dobrych ludzi. To była próba jeszcze bez solistów. Sprawdziliśmy, czy wszystkie instrumenty "siedzą", czy wszystko jest podpięte - mówi Adam Sztaba.

- Czekamy, wyczekujemy tych dni. Każdy z nich będzie zupełnie inny. Orkiestra gra przede wszystkim w dniu ostatnim, czyli w niedzielę, ale pojawi się też w piątek. Będą też inni dyrygenci, bo to nie jest tak, że tylko ja staję przed tą wspaniałą orkiestrę, połączonych sił. To jest orkiestra Polskiego Radia w Warszawie i orkiestra Adama Sztaby, którą chyba znam najlepiej.

- Orkiestra Polskiego Radia to w przypadku tego festiwalu głównie smyczki - dodaje Sztaba.

- Pierwsze, drugie altówki, wiolonczele, ale też kotły orkiestrowe i instrumenty perkusyjne symfoniczne, które spotykamy w filharmonii. Natomiast ta lewa strona to moja orkiestra, mój skład, poszerzony o instrumenty dęte. Jest nas łącznie dętych 9 i oczywiście sekcja rytmiczna, czyli perkusja, dwie gitary, gitara basowa itd. Dodatkowo jest jeszcze komputer, który wspiera nas czasami elektronicznymi brzmieniami.

Przypomnijmy, że 61. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki startuje w piątek (31.05) i potrwa do niedzieli (02.06).