Wicemarszałek o chirurgii przy ul. Katowickiej. "Oddział uruchamiany z nowym ordynatorem"
Od poniedziałku oddział chirurgii ogólnej Szpitala Wojewódzkiego w Opolu zacznie ponownie działać - potwierdziła w Porannej Rozmowie Radia Opole wicemarszałek województwa Zuzanna Donath-Kasiura.
W porannej rozmowie pytaliśmy także generalnie o braki kadrowe w szpitalach na Opolszczyźnie. - Jestem przekonana, że za kilka lat nie będziemy mieli już tego problemu - podkreślała Zuzanna Donath-Kasiura. - To ze względu na konsekwentną politykę, myślę, że trzeba powiedzieć, całego województwa, dlatego że to, iż siedem lat temu udało się uruchomić wydział medyczny na Uniwersytecie Opolskim, było zasługą zasługą naprawdę wielu poszczególnych osób, ale też wielu firm. O tym, że on funkcjonuje na bardzo dobrym poziomie, świadczą chociażby wyniki egzaminu lekarskiego, popularnie zwanego LEK-iem, gdzie po raz drugi już nasi studenci osiągnęli czwarte miejsce w skali całego kraju - dodawała.
Zuzanna Donath-Kasiura przewiduje, że z opolskiej medycyny w regionie pozostanie około połowy kończących ją osób, także dzięki stypendiom, które są im fundowane.
- Obecnie 80 osób takie stypendia pobiera. 2 tys. zł co miesiąc przez 9 miesięcy w skali całego roku, to myślę duży zastrzyk finansowy, a to, co muszą zrobić studenci, to odpracować czas pobierania stypendium na terenie naszego województwa.