Szczęśliwy finał prudnickiej kradzieży ciągnika rolniczego
Skradziony w Prudniku ciągnik rolniczy odnaleziono w województwie dolnośląskim. Najprawdopodobniej został porzucony przez złodziei. Za wskazanie miejsca, gdzie się znajduje, właściciele wyznaczyli 30 tys. zł nagrody. Kradzież zgłoszono policji, która wszczęła szeroko zakrojone czynności operacyjne i procesowe. O przestępstwie rozpisywano się w mediach społecznościowych.
- Jeździliśmy polnymi drogami i ślad nam się urywał w okolicach Głuchołaz – opowiada poszkodowany właściciel, który poszukiwania prowadził na własną rękę. – Gdziekolwiek pytaliśmy się, każdy wiedział, znał sytuację. Ludzie mocno przekazywali te informacje, aż doczekaliśmy się tego ostatecznego telefonu. Przechodzień zauważył ciągnik w krzakach, w okolicy Ząbkowic Śląskich.
Wypożyczony firmie budowlanej ciągnik rolniczy z przyczepą skradziono 2 lutego na ul. Morcinka w Prudniku. Przestępstwa dokonano przed godziną 21:00. Stratę oszacowano na ok. 240 tys. zł.
- W tej sprawie nadal prowadzone jest śledztwo – powiedział nam Andrzej Spyrka, rzecznik prudnickiej policji.
Wypożyczony firmie budowlanej ciągnik rolniczy z przyczepą skradziono 2 lutego na ul. Morcinka w Prudniku. Przestępstwa dokonano przed godziną 21:00. Stratę oszacowano na ok. 240 tys. zł.
- W tej sprawie nadal prowadzone jest śledztwo – powiedział nam Andrzej Spyrka, rzecznik prudnickiej policji.