Kozielski szpital z akredytacją w ochronie zdrowia. "Chcemy być nowoczesną placówką"
Prestiżowym wyróżnieniem, czyli akredytacją Centrum Monitorowania Jakości w ochronie zdrowia, może pochwalić się szpital w Kędzierzynie-Koźlu. Placówka pomyślnie przeszła ocenę i spełniła wymagane standardy jakości i bezpieczeństwa pacjenta. Łącznie sprawdzano 200 norm w 15 obszarach takich jak np. ciągłość opieki, diagnostyka obrazowa, zarządzanie zasobami ludzkimi, czy prawa i opieka nad pacjentem.
- Pacjent jest najważniejszy i to było głównym celem podejścia do procesu akredytacji - mówi Jarosław Kończyło, dyrektor naczelny Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Kędzierzynie-Koźlu.
- Jesteśmy tym szpitalem, który potrafi zapewnić bezpieczeństwo pacjenta. Te procedury, które są oczekiwane przez pacjenta, by one były realizowane, by były realizowane. My chcemy być szpitalem nowoczesnym, więc dla nas jest naturalnym posiadanie takiej akredytacji.
- Uzyskanie tej akredytacji było ciągłym procesem, jak również jej utrzymanie będzie procesem - dodaje Jacek Mazur, zastępca dyrektora ds. medycznych.
- Wszelkie procedury, które w szpitalu są dochowywane, powodują to, że zdrowie może być np. szybciej odzyskane. Zamiast operacji tzw. otwartych, robimy operacje laparoskopowe, artroskopowe, które skracają pobyt pacjenta w szpitalu, ale równocześnie skracają czas powrotu do zdrowia – dodaje.
- To była ciągła ciężka praca, na ten sukces trzeba było sobie po prostu zapracować - mówi Danuta Szeliga, naczelna pielęgniarka.
- Mieliśmy książeczkę, w której było 200 standardów akredytacyjnych i tak standard po standardzie dopasowywaliśmy się do tych wytycznych. Jakie to są standardy? Będę mówiła o tych pielęgniarskich np. standard opisywania leków, które pacjentowi podajemy. To jest np. procedura przechowywania leków – wymienia.
Dodajmy, że SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu jest drugim co do wielkości szpitalem na Opolszczyźnie. Za trzy lata placówka ponownie zostanie poddana ocenie i wtedy okaże się, czy akredytacja zostanie utrzymana.
- Jesteśmy tym szpitalem, który potrafi zapewnić bezpieczeństwo pacjenta. Te procedury, które są oczekiwane przez pacjenta, by one były realizowane, by były realizowane. My chcemy być szpitalem nowoczesnym, więc dla nas jest naturalnym posiadanie takiej akredytacji.
- Uzyskanie tej akredytacji było ciągłym procesem, jak również jej utrzymanie będzie procesem - dodaje Jacek Mazur, zastępca dyrektora ds. medycznych.
- Wszelkie procedury, które w szpitalu są dochowywane, powodują to, że zdrowie może być np. szybciej odzyskane. Zamiast operacji tzw. otwartych, robimy operacje laparoskopowe, artroskopowe, które skracają pobyt pacjenta w szpitalu, ale równocześnie skracają czas powrotu do zdrowia – dodaje.
- To była ciągła ciężka praca, na ten sukces trzeba było sobie po prostu zapracować - mówi Danuta Szeliga, naczelna pielęgniarka.
- Mieliśmy książeczkę, w której było 200 standardów akredytacyjnych i tak standard po standardzie dopasowywaliśmy się do tych wytycznych. Jakie to są standardy? Będę mówiła o tych pielęgniarskich np. standard opisywania leków, które pacjentowi podajemy. To jest np. procedura przechowywania leków – wymienia.
Dodajmy, że SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu jest drugim co do wielkości szpitalem na Opolszczyźnie. Za trzy lata placówka ponownie zostanie poddana ocenie i wtedy okaże się, czy akredytacja zostanie utrzymana.