Pensja minimalna już wzrosła, ale to nie koniec. "Wzrost wynagrodzeń jest nieunikniony"
4242 zł brutto od stycznia, 4300 zł brutto od lipca. Tyle wyniesie płaca minimalna w 2024 roku.
- Pracodawca będzie musiał wyłożyć ponad 5100 złotych, natomiast pracownik otrzyma nieco ponad 3200 złotych "na rękę". Jeśli chodzi o pracowników wysoko wykwalifikowanych, nie ma to daleko idących konsekwencji. Jeśli chodzi o wchodzących na rynek pracy, bez doświadczenia, powoduje to, że będzie istniała wysoka bariera wejścia na rynek pracy - mówi Bielecki.
Wzrost płacy minimalnej w lipcu oznacza, że osoby zarabiające minimalne wynagrodzenie otrzymają pensję o 700 zł brutto wyższą niż w grudniu 2023 roku. Płaca minimalna pod koniec zeszłego roku wynosiła bowiem 3600 zł brutto.
- Wzrost wynagrodzeń jest nieunikniony, jeśli chcemy mieć konkurencyjną gospodarkę - uważa ekonomista dr Artur Żurakowski.
- Przy spadającej inflacji pojawienie się większej ilości pieniądza na rynku z pewnością spowoduje zwiększoną siłę nabywczą i da tez impuls do rozwoju, a to jest nam bardzo potrzebne. Pojawi się więcej pieniądza na rynku i on się pojawi we wszelkich sektorach - w budowlanym, w handlu, w energetyce - mówi Żurakowski.
Dodajmy, że w tym roku wzrasta także minimalna stawka godzinowa przy umowach cywilnoprawnych. Od 1 stycznia wynosi ona 27,70 zł brutto. Od lipca będzie obowiązywać stawka minimalna w wysokości 28,10 zł brutto.