65 lat ruchu honorowego krwiodawstwa. Za nami opolska gala
Medale, odznaczenia i podziękowania dla zaangażowanych w krwiodawstwo i jego promowanie.
Gala 65-lecia Ruchu Honorowego Krwiodawstwa PCK - Zasłużony dla Zdrowia Narodu za nami.
- Ja się bardzo cieszę ze spotkania i gali, ale najważniejsze to działać nadal - mówi dyrektor opolskiego oddziału PCK Dawid Drożdż. - Jest co świętować. Te 65 lat to tak naprawdę tylko przystanek w drodze do podejmowania kolejnych wyzwań. Bo wiemy, że krwi wyprodukować się nie da, a krwiodawcy swoja misje nadal będą spełniać.
- U nas nie ma centrum krwiodawstwa, ale wspieramy wydarzenia z tym związane w całej gminie - informuje burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak. - Te oddolne inicjatywy związane z krwiodawstwem staramy się odpowiednio promować i wspierać. Ja sam oddawałem krew przez wiele lat. Wiem, jak to jest potrzebne i jak służy ludziom oraz, że nie da się tego niczym zastąpić.
- Od lat zaszczepiam w moich uczniach tę chęć niesienia pomocy poprzez oddawanie krwi - wyjaśnia Andrzej Suder, nauczyciel w Zespole Szkół Zawodowych w Oleśnie. - Od 15, a może nawet 20 lat działam na tym polu. Udało się u nas w Oleśnie namówić mnóstwo osób na oddawania krwi. Jak tylko organizujemy coś, to zaraz pojawiają się nasi absolwenci, by pomóc. Jak na przykład przy okazji WOŚP.
Przypomnijmy, że krew może oddać każda zdrowa osoba, która ukończyła 18 lat.
- Ja się bardzo cieszę ze spotkania i gali, ale najważniejsze to działać nadal - mówi dyrektor opolskiego oddziału PCK Dawid Drożdż. - Jest co świętować. Te 65 lat to tak naprawdę tylko przystanek w drodze do podejmowania kolejnych wyzwań. Bo wiemy, że krwi wyprodukować się nie da, a krwiodawcy swoja misje nadal będą spełniać.
- U nas nie ma centrum krwiodawstwa, ale wspieramy wydarzenia z tym związane w całej gminie - informuje burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak. - Te oddolne inicjatywy związane z krwiodawstwem staramy się odpowiednio promować i wspierać. Ja sam oddawałem krew przez wiele lat. Wiem, jak to jest potrzebne i jak służy ludziom oraz, że nie da się tego niczym zastąpić.
- Od lat zaszczepiam w moich uczniach tę chęć niesienia pomocy poprzez oddawanie krwi - wyjaśnia Andrzej Suder, nauczyciel w Zespole Szkół Zawodowych w Oleśnie. - Od 15, a może nawet 20 lat działam na tym polu. Udało się u nas w Oleśnie namówić mnóstwo osób na oddawania krwi. Jak tylko organizujemy coś, to zaraz pojawiają się nasi absolwenci, by pomóc. Jak na przykład przy okazji WOŚP.
Przypomnijmy, że krew może oddać każda zdrowa osoba, która ukończyła 18 lat.