Opolska GDDKiA rezygnuje z płotów antysnieżnych. "To za duży wydatek"
- Te konstrukcje nie do końca spełniały swoją role - tak o siatkach przeciwśnieżnych mówi rzecznik opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Agata Andruszewska.
- Wolimy pieniądze, które szły na ustawienie siatek, przeznaczyć na realne działania poprawiające bezpieczeństwo - dodaje Andruszewska. - Kwoty montażu, demontażu i naprawa to w latach 20015 - 2017 milion złotych rocznie. Wydatkowanie takich sum na to zadanie było nierentowne stąd decyzja. Dlatego zdecydowaliśmy się, że zainwestujemy w poprawę bezpieczeństwa poprzez remonty.
Jedynym samorządem, który zgłosił potrzebę montażu siatek był Głogówek. Agata Andruszewska twierdzi, że sprzęt do utrzymania dróg w trakcie zimy, jakim dysponuje GDDKiA w zupełności wystarczy, bo to flota 100 nowoczesnych pojazdów. Dla odmiany, w województwie śląskim siatki pozostają, choć w bardzo ograniczonym zakresie i staną tylko w newralgicznych miejscach.