Ma być gotowe pod koniec miesiąca, ale wszystko zależy od mrozu. Pytamy o lodowisko w Opolu
Lodowisko pod chmurką szykuje Opole. Tafla ma powstać, jak co roku, przy Toyota Park, na boisku wielofunkcyjnym. Od 20 listopada wszystko ma być gotowe do uruchomienia.
Po zabezpieczeniu pieniędzy w wieloletniej prognozie finansowej miasta, ratusz zdecydował, że w miejsce corocznych przetargów na agregat chce wydzierżawić jeden osprzęt do 2027 roku.
- Po tym okresie agregat chłodniczy "wykupimy" - mówi Tomasz Wróbel, kierownik obiektów Stegu Arena/Toyota Park.
- Będzie ta procedura szybsza i będziemy mogli po prostu szybciej zamrozić lub rozmrozić takie lodowisko. Oczywiście jest tak przewidziane, że wszystkie rzeczy powinny być gotowe do końca listopada, natomiast jak patrzymy już teraz po aurze, to w tamtym roku było bardzo trudno, żeby to zrobić na początku grudnia. Myślę, że dopóki te temperatury nie osiągną jakiegoś stanu w okolicach zera stopni, to nie możemy nawet liczyć na to, żeby coś się zmroziło - tłumaczy Wróbel.
W zeszłym roku opolskie lodowisko pod chmurką zadebiutowało w pierwszy weekend grudnia. Już w styczniu, z uwagi na dodatnie temperatury, zostało zamknięte.
- Po tym okresie agregat chłodniczy "wykupimy" - mówi Tomasz Wróbel, kierownik obiektów Stegu Arena/Toyota Park.
- Będzie ta procedura szybsza i będziemy mogli po prostu szybciej zamrozić lub rozmrozić takie lodowisko. Oczywiście jest tak przewidziane, że wszystkie rzeczy powinny być gotowe do końca listopada, natomiast jak patrzymy już teraz po aurze, to w tamtym roku było bardzo trudno, żeby to zrobić na początku grudnia. Myślę, że dopóki te temperatury nie osiągną jakiegoś stanu w okolicach zera stopni, to nie możemy nawet liczyć na to, żeby coś się zmroziło - tłumaczy Wróbel.
W zeszłym roku opolskie lodowisko pod chmurką zadebiutowało w pierwszy weekend grudnia. Już w styczniu, z uwagi na dodatnie temperatury, zostało zamknięte.