Tym samym w trzeciej instancji odrzucone zostały skargi Stowarzyszenia Silesia i Komitetu Obrony Pasieki. Miasto może prowadzić prace dokumentacyjne inwestycji, których koszt to około 2,5 miliona złotych.

- Cieszymy się z takiej decyzji, ale wiemy, że pozostała jeszcze jedna instancja - Naczelny Sąd Administracyjny - powiedział prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. - Sprawa na pewno tam trafi, nie mam co do tego wątpliwości. Będziemy czekać na wyrok. Myślę, że skoro w trzech instancjach było ok., to dlaczego w czwartej miałoby nie być? Tym bardziej, że decyzje w tej sprawie podejmowały Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska i Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. To one były odpowiedzialne za kształt tych decyzji, nie my jako urząd miasta.

Rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu Mariusz Chałupnik mówi, że prace projektowe dla tej trasy przez Odrę już ruszyły. - Teraz mamy zielone światło do tego, żeby te prace projektowe faktycznie nabrały odpowiedniego tempa. Bo to jest ten pierwszy etap. Tam mamy obiekt mostowy, tam mamy kwestie dotyczące jezdni, tam mamy kwestie dot. pasa dla rowerzystów i pieszych. Nie są planowane żadne wyburzenia, ona po prostu ma przebiec w tym śladzie według tego wariantu drugiego, który został wybrany - mówi rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu Mariusz Chałupnik.

Kiedy gotowy będzie projekt, jeszcze nie wiadomo.

Przypomnijmy, trasa średnicowa ma połączyć okolice ul. Struga z Prószkowską. Przebiegać ma m.in. przez Park Nadodrzański.