Adam Gomoła o solidarnym ponoszeniu kosztów bezpieczeństwa w Europie i odblokowaniu KPO
O koniecznych ułatwieniach dla przedsiębiorców, niepotrzebnie zablokowanych wielomiliardowych transzach Krajowego Planu Odbudowy mówił w Porannej Rozmowie Radia Opole kandydat do Sejmu Adam Gomoła - lider listy Trzeciej Drogi na Opolszczyźnie. Jakimi aspektami chciałby się zająć w parlamencie nowej kadencji przedsiębiorca z Gogolina?
- Jako Europa powinniśmy solidarnie ponosić koszty utrzymania odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa - mówił Adam Gomoła.
W jego ocenie, dziś trochę zakładnikami sytuacji w Ukrainie są Polska, Litwa i kraje wschodniej flanki, ponosząc największy koszt, co do ochrony granic czy uporania się z impasem zbożowym. - Ja się zastanawiam patrząc na to jak wiele Polki i Polacy już od dwóch lat łożą na obronność, a to jest ponad trzy procent PKB i to są środki, które sobie odejmujemy od edukacji, systemu ochrony zdrowia, od usług publicznych różnego rodzaju, a moim rozwiązaniem jest to abyśmy wreszcie jako Europa solidarnie zaczęli te koszty ponosić.
- Brak pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy dla Polski to konsekwencja działań rządu - stwierdził gość Radia Opole, a te pieniądze już powinny być inwestowane, pomagać w wychodzeniu z recesji, a nic takiego się nie dzieje: - I nie widzę konieczności posiadania jakiejkolwiek taryfy ulgowej dla polskiego rządu i to jest niepoważne, co się od dłuższego czasu dzieje, wręcz bym powiedział, że te kilkaset miliardów, które czekają to są pieniądze, z których jako Polacy jesteśmy okradani przez ten rząd, bo zadłużyliśmy się na nie właśnie decyzją premiera Morawieckiego - stwierdził Adam Gomoła. - Do jak najszybszego uruchomienia Krajowego Planu Odbudowy dla Polski trzeba podejść bardzo poważnie, a samo odblokowanie ogromnych transz to kwestia najwyżej kilkudziesięciu dni.
Przedsiębiorca i ekonomista chce postawić w Sejmie m.in. na konkretne przepisy, ustawy, które ułatwią prowadzenie firm, uproszczą system podatkowy.
Wybory parlamentarne 15 października.
W jego ocenie, dziś trochę zakładnikami sytuacji w Ukrainie są Polska, Litwa i kraje wschodniej flanki, ponosząc największy koszt, co do ochrony granic czy uporania się z impasem zbożowym. - Ja się zastanawiam patrząc na to jak wiele Polki i Polacy już od dwóch lat łożą na obronność, a to jest ponad trzy procent PKB i to są środki, które sobie odejmujemy od edukacji, systemu ochrony zdrowia, od usług publicznych różnego rodzaju, a moim rozwiązaniem jest to abyśmy wreszcie jako Europa solidarnie zaczęli te koszty ponosić.
- Brak pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy dla Polski to konsekwencja działań rządu - stwierdził gość Radia Opole, a te pieniądze już powinny być inwestowane, pomagać w wychodzeniu z recesji, a nic takiego się nie dzieje: - I nie widzę konieczności posiadania jakiejkolwiek taryfy ulgowej dla polskiego rządu i to jest niepoważne, co się od dłuższego czasu dzieje, wręcz bym powiedział, że te kilkaset miliardów, które czekają to są pieniądze, z których jako Polacy jesteśmy okradani przez ten rząd, bo zadłużyliśmy się na nie właśnie decyzją premiera Morawieckiego - stwierdził Adam Gomoła. - Do jak najszybszego uruchomienia Krajowego Planu Odbudowy dla Polski trzeba podejść bardzo poważnie, a samo odblokowanie ogromnych transz to kwestia najwyżej kilkudziesięciu dni.
Przedsiębiorca i ekonomista chce postawić w Sejmie m.in. na konkretne przepisy, ustawy, które ułatwią prowadzenie firm, uproszczą system podatkowy.
Wybory parlamentarne 15 października.