Radio Opole » Wiadomości z regionu
2023-09-09, 15:00 Autor: Monika Matuszkiewicz-Biel

Plecionkarstwo wróciło do Chróścic. Oficjalna inauguracja Europejskich Dni Dziedzictwa

Inauguracja Europejskich Dni Dziedzictwa w Chróścicach [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Inauguracja Europejskich Dni Dziedzictwa w Chróścicach [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Inauguracja Europejskich Dni Dziedzictwa w Chróścicach [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Inauguracja Europejskich Dni Dziedzictwa w Chróścicach [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Inauguracja Europejskich Dni Dziedzictwa w Chróścicach [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Inauguracja Europejskich Dni Dziedzictwa w Chróścicach [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Inauguracja Europejskich Dni Dziedzictwa w Chróścicach [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Inauguracja Europejskich Dni Dziedzictwa w Chróścicach [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Dawniej były jedną z trzech miejscowości w naszym regionie słynącą z plecionkarstwa. Dziś (09.09) podczas trwających Europejskich Dni Dziedzictwa postanowiono przywrócić tę tradycję i nauczyć wyplatania innych. Mowa o Chróścicach w gminie Dobrzeń Wielki, gdzie dzisiaj (9.09) zainaugurowano tegoroczne EDD.
- Niestety plecionkarzy na naszym terenie jest coraz mniej, ale na szczęście tradycja jeszcze nie umarła - mówi Piotr Szlapa, wójt Dobrzenia Wielkiego.

- Zajęcie się tym tematem jako typowo zawodowym, żeby z tego wyżyć, to na tych terenach niestety to umiera. Mieliśmy okazję tutaj spotkać osoby, które wyplatały w młodości koszyki, informowały, jak to kiedyś wyglądało, jak to wygląda teraz, widzimy. Różnica jest kolosalna. Niestety nie jest to materiał wykorzystywany na co dzień.

Mieszkańcy tradycji plecionkarstwa uczą się od samego mistrza - Piotra Wiśny, który podkreśla, że nie jest to łatwa praca. - Jest bardzo wymagająca i żmudna, po prostu nie dla każdego.

- To wymaga cierpliwości, miesięcy, żeby się nauczyć i nie wszyscy się nauczą. Trzeba wyczuć materiał, plastyczność tego materiału. Koszyk taki na zakupy wymaga około 3 godzin. Bolą ręce, boli kręgosłup, nogi, bo to jest cały czas taka pozycja pochylona. Gdyby to było łatwe, przyjemne, to dużo ludzi robiłoby to, a niestety tak nie jest.

Uczestnicy warsztatów jednogłośnie podkreślają, że do wyplecenia małego koszyczka trzeba naprawdę dużo siły i cierpliwości. Jednak, jak dodają nie zniechęciło ich to do wzięcia udziału w tych zajęciach.

- Na razie to jest pierwszy splot, początkowy. Robimy dno koszyczka i mam nadzieję, że ten koszyczek mi się uda. Na pewno jest to dość trudne, trzeba mieć dużo siły, bo ta wyklina jest dosyć twarda. - Praca wre, ale jest ciężko, bo to twardy materiał jest, ale staram się jak umiem. Pierwszy raz wyplatam z wikliny, także jestem zdziwiona, że to tak ciężko. - Teraz wszystko możemy kupić i jakby ludzie zapomnieli, że można robić rzeczy ręcznie i wytwarzać coś samemu. Ja myślę, że jest to bardzo relaksujące tak jak wyszywanie.

Plecionkarstwo to niejedyna tradycja, która w gminie Dobrzeń Wielki jest pielęgnowana. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich Dobrzenianki od kilku lat uczą mieszkańców o ziołach, jak je zbierać, gdzie i co z nich wykonać.

- Co roku poznajemy nowe zioła, nasze lokalne. Tego mamy ogrom i jesteśmy tego nieświadomi. Chodzi o to, żeby ludziom uświadamiać, że mamy te zioła i możemy coś z nimi robić. Ja robię syropy, maści, nalewki, syropy dla dzieci na kaszel, wszystko można czerpać. Owszem, jest to dużo pracy, całe dnie, do nocy czasami, ale efekty są niesamowite - wyjaśnia Gabriela Kolaman.

Wydarzeń w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa jest więcej. Opolanie mogli odwiedzić wystawę w Centrum Dokumentacyjno-Wystawienniczym Niemców w Polsce czy też świętować 50-lecie opolskiego oddziału Stowarzyszenia Twórców Ludowych.
Piotr Szlapa
Piotr Wiśny
Mieszkańcy
Gabriela Kolaman

Wiadomości z regionu

2024-09-24, godz. 13:42 Szkoły z województwa opolskiego wracają do prowadzenia zajęć Większość dzieci z województwa opolskiego może już pojawić się w szkołach i uczestniczyć w zajęciach. » więcej 2024-09-24, godz. 13:33 Ponad 300 milionów strat na drogach wojewódzkich. Są pierwsze wyliczenia 337 mln złotych - na tyle wstępnie oszacowano straty na drogach wojewódzkich po powodzi. » więcej 2024-09-24, godz. 12:46 Punkty pomocowe proszą o środki do dezynfekcji i ciężki sprzęt do sprzątania Potrzebne są kilofy, łomy, ciężki sprzęt do sprzątania zalanych domostw oraz środki do dezynfekcji i płyny grzybobójcze. Przy ul. Rejtana 5 w Opolu funkcjonuje… » więcej 2024-09-24, godz. 12:15 Jakość wody pitnej w regionie. Wtorkowy raport sanepidu W związku z wielką wodą wciąż mamy problemy z wodą bieżącą w części województwa. Poniżej najnowszy raport Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej… » więcej 2024-09-24, godz. 11:59 Trudna komunikacja dwóch stron zniszczonych Głuchołaz. Dla pieszych kładka, dla aut prywatny most - Mija tydzień, a my nadal jesteśmy odcięci od świata - mówią mieszkańcy lewobrzeżnej części Głuchołaz. Do prawej części miasta mogą dotrzeć jedynie… » więcej 2024-09-24, godz. 11:28 Policja poszukuje tych mężczyzn! Są podejrzewani o napaść Opolska policja poszukuje dwóch mężczyzn podejrzewanych o zaatakowanie innego mężczyzny przy ulicy 1 Maja 7 w Opolu. Do zdarzenia doszło 26 maja. » więcej 2024-09-24, godz. 11:13 Rozpoczęła się budowa kładki na DK45 w Żywocicach koło Krapkowic - Rozpoczęła się akcja 'Kładka' - informuje zastępca burmistrza Krapkowic Arnold Joszko. Przeprawa dla pieszych zostanie zamontowana tuż obok mostu nad Osobłogą… » więcej 2024-09-24, godz. 10:54 Burmistrz Paczkowa w Radiu Opole: Miałem prawo obawiać się o bezpieczeństwo mieszkańców - W Paczkowie nigdy nie było takiej wysokiej wody - mówił dziś (24.09) w Porannej Rozmowie Radia Opole Artur Rolka, burmistrz tego miasta. Pytaliśmy go, czy… » więcej 2024-09-24, godz. 08:15 Prezydent Opola o planach rozbudowy Polderu Żelazna Chociaż Opole z sytuacji powodziowej wyszło obronną ręką, konieczna jest rozbudowa Polderu Żelazna. Tak przekazał dziennikarzom prezydent Opola Arkadiusz… » więcej 2024-09-24, godz. 08:07 Cech zbiera pieniądze dla poszkodowanych rzemieślników. Ich pracownie zniszczyła powódź W powiecie prudnickim powódź nie oszczędziła zakładów rzemieślniczych. Zniszczone firmy najczęściej umiejscowione są na parterach zalanych budynków… » więcej
127128129130131132133
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »