Na własnoręcznie uszytych kukiełkach koni ćwiczą skoki przez przeszkody
Konie to wyjątkowo lubiane zwierzęta w Szymiszowie (gmina Strzelce Opolskie). Najlepszym dowodem na to jest założony w zeszłym roku Dziecięcy Klub Hobby Horse – Koński Padok, który cieszy się ogromnym zainteresowaniem najmłodszych. Pod tajemniczą nazwą kryje się dyscyplina sportowa, która polega na symulacji zawodów jeździeckich. Wykorzystuje się do tego specjalnie przygotowane kukiełki.
- Tym razem dzięki współpracy ze stowarzyszeniem Krąg Przyjaciół Szymiszowa realizujemy projekt w ramach „Działaj Lokalnie” – mówi Sandra Swoboda z biblioteki. - W zeszłym roku mieliśmy tylko 11 dzieciaków. W tym roku postanowiliśmy zwiększyć do 20, ale jak się okazało i te 20 było za mało, bo takie jest duże zainteresowanie, więc obecnie mamy 30 dzieci w klubie. Jesteśmy po czterech zajęciach, na których zostały uszyte koniki - dodaje.
Większość uczestników zajęć na co dzień jeździ konno.
- Konie to jest moja pasja, więc mój tata mi o tym powiedział, i jak przyszłam to mi się spodobało - mówi Ela. - Chciałam chodzić na takie konie. Można skakać na nich i się z nimi bawić - mówi Julia. - Ja tutaj przyjechałam, bo kocham konie. Też jeżdżę na koniach pięć lat i tutaj też wiele rzeczy robimy np. uwiązy, wodze czy kantarę - dodaje Wiktoria.
Przed najmłodszymi jeszcze wycieczka do stadniny koni czy spotkanie z weterynarzem. Wszyscy jednak z niecierpliwością czekają na zawody, podczas których dzieci zaprezentują swoje umiejętności.