Nad wodą trzeźwość, ostrożność i pilnowanie dzieci - apeluje policja
O zasadach bezpiecznego wypoczynku nad wodą przypomina opolska policja u progu długiego weekendu.
Wiele osób przy temperaturach przekraczających 20 stopni Celsjusza preferuje plażowanie. Od lat największym problemem jest wchodzenie do wody i korzystanie z jednostek pływających po spożyciu alkoholu.
Aspirant sztabowy Marek Kaczor, kierownik ogniwa wodnego w Turawie, zaznacza, że policjanci sprawdzają też sprzęt pływający.
- Sprawdzamy, czy jednostka jest zarejestrowana, czy sternik oraz cała załoga jest trzeźwa. Przypominam, że jest inaczej niż w pojeździe na drodze, gdzie pasażer może być po piwie. Na statku wodnym cała załoga musi być trzeźwa. Poza tym robimy kontrole kajaków, które mają spływy Małą Panwią. Policjanci podpływają motorówką z alkosensorem i sprawdzają trzeźwość takich kajakarzy.
Z kolei podkomisarz Dariusz Świątczak, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Opolu, zwraca uwagę, jak ważne nad wodą jest ciągłe pilnowanie dzieci.
- Przez cały czas musimy mieć oko na nasze dzieci. My rekomendujemy na sto procent wyłącznie kąpieliska strzeżone. Wówczas mamy pewność, że jest czuwający ratownik, a dno kąpieliska jest przygotowane. To oznacza, że po wejściu do wody nie natrafimy na konary czy niebezpieczne miejsca.
Dodajmy, ogniwo wodne na jeziorach w Turawie i Nysie działa od końca maja.
Aspirant sztabowy Marek Kaczor, kierownik ogniwa wodnego w Turawie, zaznacza, że policjanci sprawdzają też sprzęt pływający.
- Sprawdzamy, czy jednostka jest zarejestrowana, czy sternik oraz cała załoga jest trzeźwa. Przypominam, że jest inaczej niż w pojeździe na drodze, gdzie pasażer może być po piwie. Na statku wodnym cała załoga musi być trzeźwa. Poza tym robimy kontrole kajaków, które mają spływy Małą Panwią. Policjanci podpływają motorówką z alkosensorem i sprawdzają trzeźwość takich kajakarzy.
Z kolei podkomisarz Dariusz Świątczak, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Opolu, zwraca uwagę, jak ważne nad wodą jest ciągłe pilnowanie dzieci.
- Przez cały czas musimy mieć oko na nasze dzieci. My rekomendujemy na sto procent wyłącznie kąpieliska strzeżone. Wówczas mamy pewność, że jest czuwający ratownik, a dno kąpieliska jest przygotowane. To oznacza, że po wejściu do wody nie natrafimy na konary czy niebezpieczne miejsca.
Dodajmy, ogniwo wodne na jeziorach w Turawie i Nysie działa od końca maja.