Unikał odsiadki za włamania i kradzieże. W tym czasie dokonywał kolejnych przestępstw
Myślał, że ukrywając się przed wymiarem sprawiedliwości, uniknie zasądzonej kary. Z błędu wyprowadzili go brzescy policjanci.
Mowa o 43-letnim mieszkańcu miasta, który był poszukiwany w związku ze swoją przestępczą działalnością. Mężczyzna ma na swoim sumieniu między innymi liczne włamania i kradzieże.
Funkcjonariusze ustalili miejsce pobytu poszukiwanego i kilka dni temu złożyli mu niezapowiedzianą wizytę. Jak mówi oficer prasowy brzeskiej komendy asp. Patrycja Kaszuba, wówczas okazało się, że do listy zarzutów dla 43-latka wkrótce dołączą kolejne.
- W trakcie dalszych czynności okazało się, że zatrzymany ma związek z kilkoma innymi przestępstwami: jest podejrzany o włamania i kradzieże. Włamywał się przede wszystkim do sklepów spożywczych i lokali usługowych. Jego łupem był między innymi alkohol, wyroby tytoniowe i pieniądze - tłumaczy.
Poszkodowani w tych sprawach oszacowali swoje straty na 15 tysięcy złotych. Ponadto w trakcie zatrzymania w mieszkaniu brzeżanina ujawniono kilka porcji amfetaminy.
Mężczyzna trafił już za kraty. Ponadto usłyszał 8 kolejnych zarzutów związanych z dodatkowo ujawnionymi czynami. Jako, że działał w warunkach recydywy, grozi mu nawet 15-letnia odsiadka.
Funkcjonariusze ustalili miejsce pobytu poszukiwanego i kilka dni temu złożyli mu niezapowiedzianą wizytę. Jak mówi oficer prasowy brzeskiej komendy asp. Patrycja Kaszuba, wówczas okazało się, że do listy zarzutów dla 43-latka wkrótce dołączą kolejne.
- W trakcie dalszych czynności okazało się, że zatrzymany ma związek z kilkoma innymi przestępstwami: jest podejrzany o włamania i kradzieże. Włamywał się przede wszystkim do sklepów spożywczych i lokali usługowych. Jego łupem był między innymi alkohol, wyroby tytoniowe i pieniądze - tłumaczy.
Poszkodowani w tych sprawach oszacowali swoje straty na 15 tysięcy złotych. Ponadto w trakcie zatrzymania w mieszkaniu brzeżanina ujawniono kilka porcji amfetaminy.
Mężczyzna trafił już za kraty. Ponadto usłyszał 8 kolejnych zarzutów związanych z dodatkowo ujawnionymi czynami. Jako, że działał w warunkach recydywy, grozi mu nawet 15-letnia odsiadka.