Kolejny podejrzany na ławie oskarżonych ws. śmiertelnego pobicia na festynie w Skarbimierzu-Osiedle
Radosław M., kolejny podejrzany o pobicie ze skutkiem śmiertelnym 46-letniego mężczyzny, stanął przed Sądem Okręgowym w Opolu. To następny już proces w sprawie bójki, do której doszło 30 czerwca 2019 roku podczas festynu w Skarbimierzu-Osiedle. Przypomnijmy, zmarł 46-letni Polak z licznymi urazami głowy. Drugi z poszkodowanych to 21-letni wówczas obywatel Ukrainy, który został pobity. Mężczyzna nie pamięta, kto go pobił i zaatakował jego kolegę.
W sprawie bójki podczas festynu oskarżonych było czterech mężczyzn. Dlaczego sprawa ponownie znalazła się na wokandzie? - to wyjaśnia prokurator Olgierd Kawałko. - To postępowanie zakończyło się we wrześniu wyrokiem skazującym, który jest obecnie nieprawomocny. Dwie osoby były skazane, jedna uniewinniona. Oskarżony (Radosław M.) w niniejszej sprawie został ujęty, sam się zgłosił trochę później do organów ścigania, wobec czego akt oskarżenia wobec niego został skierowany później i całe postępowanie jest prowadzone wobec niego odrębnie.
Mężczyźni mieli wyrównać rachunki po tym, jak jeden z nich został zaczepiony przez dwóch późniejszych poszkodowanych. Policja opublikowała filmik z zajścia, ale nie można na nim rozpoznać napastników.
Poszkodowany Mykola V. odpowiadając na pytania prokuratora przyznał, że nie rozpoznaje oskarżonego, w dniu zajścia pił alkohol, nie widział też twarzy napastnika.
Sąd wyznaczył kolejny termin rozprawy na 24 kwietnia, wówczas zostaną przesłuchani kolejni świadkowie w tej sprawie.
Za udział w bójce ze skutkiem śmiertelnym grozi kara do 10 lat więzienia.
Mężczyźni mieli wyrównać rachunki po tym, jak jeden z nich został zaczepiony przez dwóch późniejszych poszkodowanych. Policja opublikowała filmik z zajścia, ale nie można na nim rozpoznać napastników.
Poszkodowany Mykola V. odpowiadając na pytania prokuratora przyznał, że nie rozpoznaje oskarżonego, w dniu zajścia pił alkohol, nie widział też twarzy napastnika.
Sąd wyznaczył kolejny termin rozprawy na 24 kwietnia, wówczas zostaną przesłuchani kolejni świadkowie w tej sprawie.
Za udział w bójce ze skutkiem śmiertelnym grozi kara do 10 lat więzienia.